Problemem są jednak niejasne przepisy i wątpliwości, czy balkon należy do właściciela mieszkania, czy do wspólnoty mieszkaniowej.
Niewielki koszt
Montaż zestawu fotowoltaicznego na balkonie to koszt rzędu 2-4 tys. zł.
Pomimo stosunkowo niewielkiego wydatku na takie rozwiązanie decydują się jedynie nieliczni mieszkańcy bloków. Chociaż taki zestaw pozwala obniżyć rachunki za prąd nawet o 10-30 proc.
Papierkowa robota zniechęca
Mimo potencjalnych korzyści wielu lokatorów bloków zniechęca nie tylko koszt instalacji, ale także trudności związane z jej montażem i brak przychylności spółdzielni mieszkaniowych. To nie nowość.
Już kiedy klimatyzatory typu split zaczęły zyskiwać na popularności jako wyposażenie eksperci prawni zwracali uwagę na problemy związane z dość niejasnym statusem prawnym balkonów i loggii. Podobny problem powtarza się w przypadku fotowoltaiki balkonowej.
W przeciwieństwie do domów jednorodzinnych, gdzie instalacje fotowoltaiczne stały się standardem, procedura montażu na balkonach jest bardziej skomplikowana. Lokatorzy muszą często zmagać się z niemałymi formalnościami i uzyskaniem zgody na zamontowanie paneli. To ich odstrasza.
Pieniądze zostaną w portfelu
Działanie zestawu opiera się na produkcji energii, która redukuje zużycie prądu z sieci energetycznej. Dodatkowym atutem jest możliwość zakupu lekkich zestawów dostępnych w marketach, które nie wymagają zaawansowanych prac instalacyjnych.
Dla osoby, która wydaje rocznie 2,5 tys. zł na energię elektryczną, oszczędności mogą wynieść nawet kilkaset złotych. Przykładowo, roczna obniżka rachunku o 500 zł oznacza zwrot inwestycji w ciągu 4-8 lat.
W praktyce może to być szybciej, zwłaszcza jeśli ceny energii dalej będą rosły.
Napisz komentarz
Komentarze