- Rowerzyści, niejednokrotnie wielopokoleniowo, pokonali wspólnie 12 kilometrów, co dla wielu przedszkolnych kolarzy stanowiło najdłuższy dotychczasowy dystans. Jak sama nazwa wskazuje, rajd był przygotowany z myślą o najmłodszych rowerzystach i to właśnie do nich dopasowany był zarówno dystans, jak i tempo jazdy. Był on jednak otwarty również dla nieco starszych rowerzystów, przez co różnica pomiędzy najmłodszym, a najstarszym jego uczestnikiem wyniosła… 85 lat! – informuje Bartosz Spychalski, komandor rajdu.
Po krótkiej odprawie przed kaliskim teatrem, gdzie dzięki uprzejmości kaliskiej policji zainteresowani cykliści mogli oznakować swoje rowery, grupa ruszyła wzdłuż Prosny nad zalew w Szałem. A sposobów na pokonanie tej trasy przez dzieci było co niemiara: na fotelikach, w przyczepkach, na holu, a także na czterech, dwóch, a nawet jednym kółku, jeśli pod uwagę wziąć rowery doczepiane. Ten barwny peleton zamykał ponadto rowerowy kowboj, pilnujący, aby żaden zbłąkany rowerzysta po drodze się nie zagubił.
Na mecie na najmłodszych czekała przekąska, pamiątkowe dyplomy, upominki oraz atrakcje: malowanie na folii, rowerowy konkurs artystyczny oraz wielkie bańki mydlane. Jak przystało na prawdziwy rajd turystyczny, nie zabrakło również rajdowej pieczątki, którą dzieci mogły przystemplować w swoich wycieczkowych dzienniczkach. Będą one dla nich z pewnością nie tylko miła pamiątką, ale też przepustką do zdobywania odznak krajoznawczych, których regulaminy były również dostępne dla wszystkich zainteresowanych.
Organizatorzy dziękują Komendzie Miejskiej Policji w Kaliszu za kolejne już znakowanie rowerów oraz wszystkim sponsorom za wsparcie.
Komandorem rajdu był Bartosz Spychalski. Koordynatorem rajdu z ramienia przedszkola była Beata Spychalska.
MIK za: KTK „Cyklista”, fot. Bartosz Spychalski, Krzysztof Wydra
Napisz komentarz
Komentarze