Zgłoszenie o pożarze straż przyjęła w minioną niedzielę o 14:50. – Paliło się poszycie leśne po wycince lasu na terenie 30 arów. Na miejscu pracowały cztery zastępy OSP i jeden PSP. W działaniach pomagał nam również samolot Lasów Państwowych, który dokonał jednego zrzutu wody na palące się poszycie – przekazuje nam mł. bryg. Radosław Marek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Przyczyną powstania pożaru był najprawdopodobniej niedopałek papierosa.
Pamiętajmy, że w lasach jest bardzo sucho i o pożar nietrudno. Obecnie w naszym regionie obowiązuje średnie zagrożenie pożarowe.
AG, fot. OSP Stawiszyn
Napisz komentarz
Komentarze