Wicepremier i minister obrony narodowej swoją wizytę w Kaliszu zaczął w Centrum Dydaktycznym Badań Kół Zębatych. Tam wygłosił wykład dla studentów kierunku „bezpieczeństwo wewnętrzne”. Wicepremier mówił przede wszystkim o zmieniającym się w bardzo szybkim tempie pojęciu obronności. - Jeszcze parę lat temu wydawało się, że najważniejsza jest walka z terroryzmem, walka z przestępczością, z narkotykami. Dzisiaj widać, że te zagrożenia zupełnie inaczej się układają. Kto słyszał kilka lat temu o Państwie Islamskim, które zajęło poważne połacie Iraku i Syrii. Dzisiaj jest to jedno z głównych zagrożeń. Więc bardzo trudno jest powiedzieć, co takim zagrożeniem może być za 3,5 lat. Ważne, żeby specjaliści, którzy się tym zajmują, byli elastyczni, oczytani, żeby wiedzieli jak w historii reagowano na różne zagrożenia i jak należy starać się reagować w przyszłości – mówił w swoim wystąpieniu wicepremier Tomasz Siemoniak.
Po wykładzie studenci kaliskiej PWSZ zadawali wicepremierowi pytania między innymi o wady i zalety zawodowej armii czy o tarczę antyrakietową. Później minister zwiedził niedawno oddane do użytku Centrum Dydaktyczne Badań Kół Zębatych. Tomasz Siemoniak bardzo pozytywnie ocenił nastawnie Kalisza na rozwój nauki i przemysłu. - Tu w Kaliszu mamy bardzo dobrą sytuację, bo istnieje od ponad 20 lat fabryka produkującą części do silników lotniczych na poziomie światowym. Dobrze, że tutejsza uczelnia dotrzymuje kroku i też chce iść w kierunku technologii. To jest bardzo dobre dla rynku pracy – przyznał minister obrony narodowej.
Wicepremier wraz z posłem Mariuszem Witczakiem spotkał się także w ratuszu z Januszem Pęcherzem. Politycy omówili istotne dla Kalisza wyzwania infrastrukturalne i gospodarcze. Tomasz Siemoniak z dużym uznaniem wypowiedział się o samorządowych dokonaniach prezydenta Kalisza i życzył mu powodzenia w nadchodzących wyborach. Bo jak powiedział wicepremier: Wielkopolska potrzebuje ludzi, którzy są po prostu lokomotywami, a nie ostatnimi wagonikami. - Z dużą przyjemnością odwiedziłem pana prezydenta Janusza Pęcherza, który od 12 lat rządzi Kaliszem. Za parę dni ma chyba urodziny, z tego co pamiętam okrągłe, choć nie wygląda na tyle. Dla mnie jest on przykładem świetnego samorządowca, który i tu w Kaliszu potrafi świetnie rozwiązywać sprawy. Zajmowałem się przez lata współpracą z samorządowcami i Janusz Pęcherz także w Warszawie się świetnie porusza i ma swoje osiągnięcia – dodał wicepremier.
- Takim naszym wyzwaniem jest udrożnienie drogi nr 25 z Kalisza do Ostrowa i połączenie tego duo polis z autostradą. O tym rozmawialiśmy, bo ważne jest, żeby w nowej perspektywie spróbować drogę 25 wpisać do któregoś z załączników, żeby już w sensie formalnym ta droga czekała na jakąś inwestycję – mówił Mariusz Witczak, poseł PO.
- Rozmawialiśmy także o Zintegrowanych Inwestycjach Terytorialnych, także w kontekście dzisiejszego porozumienia, które miało miejsce przed południem. Pan premier zapytał, dlaczego nie w Skalmierzycach, bo akurat ma rodzinę w Skalmierzycach. Mamy więc nadzieję, że będzie nam łatwiej budować Aglomerację Kalisko-Ostrowską z udziałem premiera – mówił Janusz Pęcherz.
Była to pierwsza oficjalna wizyta wicepremiera Siemoniaka w najstarszym mieście w Polsce.
AG, MS. fot. AG
Napisz komentarz
Komentarze