Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kaliszanka oszukana na „amerykańskiego marynarza”

Przez kilka miesięcy korespondowali ze sobą za pośrednictwem portalu społecznościowego. Gdy rzekomy amerykański marynarz rozkochał w sobie mieszkankę Kalisza, poprosił ją o pieniądze. A ta je przelała. Dopiero po kilku tygodniach kobieta zorientowała się, że padła ofiarą popularnego ostatnio oszustwa. Po jej oszczędnościach i marynarzu ślad zaginął.
Kaliszanka oszukana na „amerykańskiego marynarza”

Do zdarzenia doszło we wrześniu, ale kaliszanka dopiero teraz zgłosiła się na policję. Prawdopodobnie przez ten czas liczyła, że jej przyjaciel się odezwie. Ale się nie odezwał. – To jedna nowych metod oszustwa: na amerykańskiego żołnierza, lekarza przebywającego na misji albo, jak w tym przypadku, amerykańskiego marynarza. Schemat jest zawsze taki sam - mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy  Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Sprawca nawiązuje kontakt z kobietą przez portal społecznościowy i koresponduje z nią przez kilka miesięcy. Informuje, że ma duże oszczędności albo jakieś świadczenie przedemerytalne, jednak paczkę z pieniędzmi, którą ma wysłać firma trzeba opłacić, a on nie może tego zrobić, bo jest przecież na morzu.

Kobieta wierzy, bo przez te kilka miesięcy oszust matrymonialny zdążył ją w sobie rozkochać. Obiecuje, że przyleci do Polski i razem zamieszkają. Tak było również w przypadki kaliszanki. - Około 60-letnia kobieta przelała na wskazane przez mężczyznę konto kilka tysięcy euro. Po kilku tygodniach zgłosiła się na policję – dodaje asp. Anna Jaworska-Wojnicz.

 Funkcjonariusze ostrzegają kobiety i apelują, aby natychmiast informować ich o wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy.

W 2018 roku zanotowano ponad 1500 różnych wyłudzeń, a straty z tego tytułu wyniosły 63 miliony złotych.

MIK, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 12°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama