oszust

Cyberprzestępcy w święta nie zwolnili. Przeciwnie, wykorzystują je, żeby wyłudzić nasze dane do kont. Ich najnowszy pomysł: albo zapłać mandat, albo przekazujemy go komornikowi.

Coraz więcej kupujemy przez internet. A przed Bożym Narodzeniem szczególnie. Oszuści dobrze o tym wiedzą i liczą na nasze świąteczne roztargnienie. Żeby nas okraść.

Sprzedawał różne towary w internecie, ale jego klienci nigdy kupionych przedmiotów nie widzieli na oczy. Za to z ich kont znikały realne kwoty. Oszustem internetowym działającym na szeroką skalę okazał się 20 – letni mieszkaniec gminy Jarocin.

Policjanci z ostrowskiej dochodzeniówki poszukują sprawców oszustw komputerowych. W tym celu upublicznili nagranie wideo. Wszyscy, którzy rozpoznają widoczne na nim osoby proszone są o Kontakt z tamtejszą komendą.

Przez kilka miesięcy korespondowali ze sobą za pośrednictwem portalu społecznościowego. Gdy rzekomy amerykański marynarz rozkochał w sobie mieszkankę Kalisza, poprosił ją o pieniądze. A ta je przelała. Dopiero po kilku tygodniach kobieta zorientowała się, że padła ofiarą popularnego ostatnio oszustwa. Po jej oszczędnościach i marynarzu ślad zaginął.

Podawał się za policjanta, rozkochiwał w sobie kobiety, a następnie wyłudzał od nich pieniądze i wartościowe przedmioty. Gnieźnieńska policja zatrzymała 38-letniego oszusta matrymonialnego, który działał na terenie całej Wielkopolski. Mundurowi poszukują kolejnych ofiar mężczyzny.

88-letnia kobieta padła ofiarą pary oszustów, która podstępem weszła do jej mieszkania, a następnie okradła. Niestety seniorka trzymała w domu całkiem sporą gotówkę. Przestępcy zniknęli z wszystkimi oszczędnościami i biżuterią.

Zamawiał wartościowe telefony wraz z usługami w firmach telekomunikacyjnych. Używał do tego fałszywych danych osobowych, a po odbiorze przesyłek u kuriera ślad po oszuście się urywał. Policja zatrzymała właśnie podejrzanego o te przestępstwa 29-letniego kaliszanina. Mężczyzna mógł dokonać co najmniej ośmiu tego typu wyłudzeń.

Pobierał od starszych ludzi zaliczki na wykonanie lub naprawę nagrobków, po czym kontakt z nim się urywał. W ten sposób nieuczciwy kamieniarz oszukiwał seniorów. Na razie na policję zgłosiło się kilkunastu pokrzywdzonych. Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą przypuszczają, że ofiar oszusta może być więcej.

Dwie kobiety padły we wtorek ofiarami oszusta, który podał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Obie wypłaciły z konta i przekazały mu oszczędności swojego życia – w sumie 70 tysięcy złotych. 

Gdyby nie czujność przypadkowego klienta poczty, 83-letnia kaliszanka wysłałaby oszustowi oszczędności całego życia. Przestępca podał się przez telefon za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji i polecił jej dokonanie przelewu wszystkich posiadanych pieniędzy. Ta absurdalna historia wzbudziła podejrzenia stojącego przy okienku 40-latka, który powstrzymał staruszkę i osobiście zawiózł ją na komendę. 

Na ławie oskarżonych kaliskiego sądu zasiądzie wkrótce właściciel firmy dekarskiej z gminy Blizanów, który przyjął od klientki zamówienie, z którego nigdy się nie wywiązał. Nie rozliczył się też przekazanych przez kobietę pieniędzy. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Artykuły budowlane i elektryczne, wykładziny i dywany – między innymi takie towary zamówił, lecz za nie nie zapłacił 49-letni przedsiębiorca z Kalisza. Poszkodowanych jest łącznie 17 firm w całym kraju. Mężczyzna odpowie za oszustwo.

O 6 oszustw metodą „na wnuczka” i 3 nieudane próby oszustwa podejrzana jest 23-letnia kobieta i jej 39-letni wspólnik. Przestępcy wpadli w ręce kaliskich kryminalnych. Wcześniej naciągnęli starsze, samotne osoby na ponad 25 tys. zł.

9 kilogramów soli zamiast zamówionej przez internet pilarki Stihl otrzymał mieszkaniec powiatu kaliskiego. Policji udało się dotrzeć do nieuczciwego sprzedawcy. 27-latkowi z województwa mazowieckiego grozi za oszustwo do 8 lat więzienia.  

Warte prawie 100 tysięcy złotych Mitsubishi przywłaszczył sobie 37-letni mieszkaniec Kalisza. Mężczyzna wziął samochód na raty, ale ich nie spłacał. Gdy w końcu sprawę przejął komornik, kaliszanin swój pojazd sprzedał.  

Kaliscy policjanci poszukują mężczyzny, który naciągnął lokalnego przedsiebiorcę na ponad 20 tysięcy złotych. Oszust zaoferował mu cukier w atrakcyjnej cenie, wziął pieniądze i… zniknął. Mundurowi zdecydowali się opublikować zdjęcia mężczyzny, który może zamieszany w to przestępstwo.

Telefon komórkowy o wartości 3 tysięcy złotych wyciągnął z paczki nieuczciwy kurier i zastąpił go innym przedmiotem. Sądził, że w ten sposób obciąży dostawcę.

Na 750 złotych naciągnął jeden z kaliskich hoteli gość z województwa warmińsko-mazurskiego. 53-latek skorzystał z usług hotelowych, a potem przepadł jak kamień w wodę. Organa ścigania poszukiwały darmozjada przez kilka miesięcy.

Wprowadzanie do obrotu artykułów z zastrzeżonymi znakami towarowymi i oszustwa na aukcjach internetowych, to zarzuty jakie usłyszał 28-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Sprawcę ustalili i zatrzymali policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej w Ostrowie Wielkopolskim. Zatrzymany mężczyzna usłyszał w sumie 348 zarzutów.

Do 8 lat więzienia grozi 28-letniemu mieszkańcowi Turku, który w jednym z kaliskich banków przedłożył fałszywe dokumenty potrzebne do otrzymania pożyczki. Wpadł, gdy przyszedł podpisać umowę. Bank sprawdził go bowiem wcześniej i powiadomił policję.