Przypomnijmy, 22 lipca ubr. mieszkańców Dobrzeca obudził potężny huk. Wczesnym rankiem ktoś wysadził w powietrze bankomat. Urządzenie zostało doszczętnie zniszczone, a przy okazji ucierpiał także budynek oraz jego najemcy. Placówka została zabezpieczona przez spółdzielnię Dobrzec, bo to od niej biblioteka dzierżawi lokal.
Na skutek przestępczego działania zniszczeniu uległ sprzęt elektroniczny, uszkodzone zostały meble, a liczący około 14 tysięcy egzemplarzy księgozbiór i pomieszczenia filii zanieczyszczone zostały pyłem szklanym, który stwarza zagrożenie dla zdrowia, może prowadzić do zwłóknienia i uszkodzenia pęcherzyków płucnych. Ponadto przez kilka miesięcy w budynku trwały oględziny, remont nie mógł się rozpocząć, dlatego jeszcze niedawno Miasto rozważało otwarcie Filii nr 16 w zupełnie nowej, większej lokalizacji przy al. Wojska Polskiego 50. Na początku grudnia zeszłego roku odbyło się nawet spotkanie w tej sprawie z udziałem przedstawicieli Miasta i osiedla Dobrzec (WIĘCEJ). W środę, 22 stycznia wiceprezydent Grzegorz Kulawinek poinformował jednak, że biblioteka pozostanie w dotychczasowym miejscu. - Wspólnie z dyrekcją Miejskiej Biblioteki Publicznej udało nam się przyspieszyć wszelkie procedury, firma ubezpieczeniowa wyceniła koszty na poziomie 95 tys. złotych. W tym czasie wystąpiliśmy do firmy z zapytania ofertowego w kwestii naprawy księgozbioru oraz odmalowania pomieszczeń, wymiany regałów, komputerów. Tego zadania podjęła się firma Belfor z Łodzi – powiedział Grzegorz Kulawinek. – Księgozbiór zostanie przetransportowany i zabezpieczony w celu oczyszczenia ze szkodliwego pyłu szklanego. Koszt całej usługi to około 90 tysięcy złotych, prace już się rozpoczęły i mają potrwać od 8 do 10 tygodni.
Miasto zdecydowało się nie zmieniać lokalizacji głównie ze względu na przyzwyczajenie użytkowników. - Zakładam, że w drugim kwartale tego roku Filia nr 16 Miejskiej Biblioteki Publicznej zostanie otwarty dla mieszkańców naszego miasta – dodał Grzegorz Kulawinek.
KB, MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze