Większość członków komisji konkursowej kilka dni temu to kandydaturę Dariusza Grodzińskiego, obecnego dyrektora CKiS Kalisz uznała za najlepszą- tak pisała większość kaliskich mediów. Skąd o tym wiadomo? Wiemy od dziennikarzy innych redakcji, że sam Grodziński rozsyłał im taką wiadomość. Wieści o jego ponownej kadencji dyrektora okazały się przedwczesne.
Dziś rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, organu prowadzącego CKiS informuje, co następuje:
Zarząd Województwa właśnie podjął uchwałę, na mocy której powierza panu Robertowi Kucińskiemu pełnienie obowiązków dyrektora CKiS, z dniem 4 października 2024. Na czas określony, tj. do dnia powołania dyrektora tej instytucji, wyłonionego w trybie przepisów art. 16 Ustawy z dnia 25 października 1991 roku o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, jednak nie dłuższy niż rok – pisze do Faktów Kaliskich Anna Parzyńska-Paschke, rzeczniczka prasowa Marszałka.Karma wraca?
Robert Kuciński obecnie jest dyrektorem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kaliszu. W 2015 roku Kuciński i Grodziński ubiegali się o posadę dyrektora CKiS. Wówczas komisja konkursowa wskazała na Kucińskiego, ale marszałek zdecydował, że stanowisko powierzy Grodzińskiemu. Na kolejną kadencję polityk PO dostał tę posadę bez konkursu, a dziś sytuacja się odwróciła. Marszałek Marek Woźniak zdecydował wbrew woli komisji, że Dariusz Grodziński żegna się ze stanowiskiem. Kuciński będzie tylko pełniącym obowiązki dyrektora CKiS do czasu ogłoszenia ponownego konkursu.
Zakładamy, że konkurs ten zostanie ogłoszony w pierwszej połowie 2025. Pana Roberta Kucińskiego nie muszę Wam przedstawiać. Jego dossier wskazujące na doświadczenie w wymaganym przez nas obszarze jest Wam doskonale znane. Dodam, że powierzenie p. Kucińskiemu pełnienia obowiązków dyrektora naszej instytucji kultury podyktowane jest jego dotychczasowymi osiągnięciami zawodowymi, odpowiednim wykształceniem oraz zaufaniem Zarządu Województwa. To ostatnie zdobył dzięki widocznym na terenie subregionu kaliskiego efektom swojej działalności w sferze kultury – pisze do nas Parzyńska-Paschke z UMWW.Polityczna kara?
Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego, który pozbawił Dariusza Grodzińskiego posady jest jego politycznym kolegą z Platformy Obywatelskiej. Czy w tej decyzji chodziło o sposób zarządzania placówką powierzoną Grodzińskiemu? Bynajmniej.
O tej decyzji w kuluarach było wiadomo co najmniej od kilku dni. Dariusz Grodziński kilka dni temu wysłał do lokalnych mediów informację, że komisja konkursowa to jego wybrała na stanowisko dyrektora CKiS, co zapewne miało być próbą zaczarowania rzeczywistości - takiej informacji nie wysłał tylko do Faktów Kaliskich.
Jak wiemy od osób bezpośrednio związanych z partią, jego odsunięcie od fotela dyrektora CKiS jest efektem walk frakcyjnych PO, a konkretnie między ludźmi posła Mariusza Witczaka a posła Rafała Grupińskiego. Ten drugi tę walkę wygrywa i politycznie „wycina” wewnętrzną konkurencję. A ma się za co „mścić” czy wyciągać konsekwencje.
Pani Marszałek, senator, posłowie, wszystkie ręce na pokład. To nie pomogło Platformie zwyciężyć. Ostatnio w Kaliszu współrządzili w 2013 roku
Kaliska Platforma Obywatelska, mimo wysokiego poparcia społecznego, przegrała w mieście kolejne wybory i trzecią kadencję z rzędu zasiada w ławach opozycji. Nie udało jej się stworzyć koalicji z radnymi Krystiana Kinastowskiego, mimo, że była na to szansa.
Ich kandydat na prezydenta, który miał być „najlepszym kandydatem jaki mógłby się w Kaliszu objawić”- tak o nim mówili jego zwolennicy – czyli Piotr Łuszczykiewicz przegrał z Kinastowskim już w pierwszej turze wyborów prezydenckich. I nie pomógł Łuszczykiewiczowi wątpliwy sondaż opublikowany przez Radio Centrum, który należy do CKiS. Przypomnijmy, sondaż ten dawał zdecydowaną wygraną dziekanowi UAM, Piotrowi Łuszczykiewiczowi, daleko mijając się z prawdziwym werdyktem wyborczym.
Taki "sondaż" opublikowało Radio Centrum, które jest częścią CKiS, więc podlegało politykowi Dariuszowi Grodzińskiemu
Wiemy też, że właśnie ten sondaż jako główną przyczyną politycznej porażki upatruje Eskan Darwich i Polska 2050. To „badanie” opublikowane w Radiu Centrum zniechęciło wyborców Darwicha do oddania na niego głosu. Więc i Polska 2050 nalegała, by Grodzińskiego od CKiS odsunąć.
Dariuszowi Grodzińskiemu w utrzymaniu pozycji w partii nie pomogło zamieszanie wokół list wyborczych w wyborach do Rady Miasta Kalisza. Ogłosił ich skład, ku zdziwieniu i niezadowoleniu części z wystawionych kandydatów. Część kandydatów miała się nie zgodzić na startowanie z konkretnych miejsc. Nie było to jednak niedopatrzenie Grodzińskiego, a próba celowego degradacji kandydatów z frakcji Karoliny Pawliczak.
Co dalej z CKiS?Przed Robertem Kucińskim niełatwe zadanie. Będzie musiał bardzo szybko, bo do objęcia nowego stanowiska zostały mu cztery dni, zaznajomić się ze sprawami bieżącymi Centrum Kultury i Sztuki. Nowy p.o. dyrektora będzie też musiał podejmować decyzje kadrowe dotyczące najbliższych współpracowników. A Dariusz Grodziński zostawia w CKiS swoją zastępczynię, byłą posłankę PO i szwagra radnego Platformy Obywatelskiej, Radosława Kołacińskiego. A czy kolejny „radny dyrektor” Radosław Kołaciński może być spokojny swojej posady dyrektorskiej w szpitalu? Wiemy, że należy on do „frakcji Witczaka”, a jego umowa ze szpitalem niedługo się kończy.
Dariusz Grodziński przestaje być dyrektorem CKiS 3 października. Ale nie zostanie „na lodzie”.
Zarząd Województwa Wielkopolskiego podjął dziś, tj. 30 września 2024, uchwałę, na mocy której wystąpi do właściwych podmiotów w celi zasięgnięcia opinii ws. powołania p. Dariusza Grodzińskiego na stanowisko dyrektora naszego Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy – Zespołu Pałacowo-Parkowego. Na 3 lata, bez przeprowadzania konkursu – informuje Urząd Marszałkowski.
Napisz komentarz
Komentarze