Zgłoszenie o zdarzeniu służby odebrały o godz. 13:30. - Po przybyciu na miejsce wypadku pierwszych zastępów straży pożarnej ustalono, że doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. W jednym z pojazdów, który w wyniku zderzenia wypadł poza obręb jezdni i zatrzymał się w przydrożnym rowie, znajdował się kierowca, do którego dostęp był utrudniony – relacjonuje asp. Mateusz Dymarski, rzecznik prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej. - Pozostałe cztery osoby uczestniczące w zdarzeniu samodzielnie opuściły uszkodzone środki transportu, lecz jedna z nich odniosła obrażenia wymagające interwencji służb ratunkowych. Droga powiatowa została całkowicie zablokowana przez kolejne dwa uszkodzone pojazdy uczestniczące w zdarzeniu.
Pierwszej pomocy udzieli poszkodowanym strażacy, którzy zakleszczonego we wraku kierowcę musieli wydostać przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Po dojeździe Zespołu Ratownictwa Medycznego zapadła decyzja o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował mężczyznę do szpitala w Kaliszu. Druga ranna osoba została zabrana przez karetkę pogotowia ratunkowego. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fiatem Panda 43-letni mieszkaniec gminy Koźmin Wielkopolski, zjeżdżając z drogi głównej w lewo - do stacji paliw, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z przeciwka fiatowi Cinquecento, którym kierował 44-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego i doprowadził do zderzenia – informuje asp. Paweł Szczepaniak, oficer prasowy krotoszyńskiej policji.
W wypadku uczestniczył też trzeci pojazd, który zatrzymał się za skręcającym fiatem Panda. – W wyniku zderzenia fiat obrócił się i uderzył w stojące za nim audi, którym kierowała mieszkanka powiatu ostrowskiego – dodaje asp. Paweł Szczepaniak.
Skutki zdarzenia usuwano przez blisko dwie godziny.
MIK, fot. kpt. Tomasz Patryas
Napisz komentarz
Komentarze