Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

NIK skontrolowała miejskie śmieci. Co znalazła?

Dobiegła końca trwająca 1,5 miesiąca wizyta Najwyższej Izby Kontroli w kaliskim magistracie. Inspektorzy sprawdzali, jak Kalisz poradził sobie z wdrożeniem systemu gospodarki odpadami komunalnymi. – Otrzymaliśmy najwyższa ocenę – mówi Ewa Maciaszek, naczelnik wydziału środowiska.
NIK skontrolowała miejskie śmieci. Co znalazła?

Nowe prawo śmieciowe zaczęło obowiązywać w Kaliszu 1 lipca 2013 r. Od tego momentu za gospodarkę odpadami komunalnymi odpowiedzialne jest Miasto. Inspektorzy NIK-u, którzy 1,5 miesiąca temu wkroczyli do ratusza  sprawdzali szczegółowo zarówno wdrożenie, jak i funkcjonowanie. – Począwszy od przygotowania uchwał, przez wprowadzenie systemu w życie, przeprowadzenie przetargów na wyłonienie firm odbierających odpady i całą sprawozdawczość, która idzie do marszałka województwa, po sprawy finansowe – wylicza Ewa Maciaszek, naczelnik Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Kaliszu.

Kontrola dotyczyła m.in. ściągalności opłat za śmieci, a nawet kosztów, jakie pochłonęło wdrożenie nowego prawa. – Pod każdym względem wypadliśmy bardzo dobrze. W protokole pokontrolnym podkreślono, że system wprowadzony został w Kaliszu przy udziale minimalnej liczby ludzi jak na tak potężne zadanie, bez żadnej pomocy firm zewnętrznych – dodaje Ewa Maciaszek.

- Otrzymaliśmy od NIK-u najwyższą ocenę, bez zastrzeżeń - mówi naczelnik Ewa Maciaszek.

Kalisz był jednym z pierwszych miast w Polsce, które najszybciej uporały się z procedurami związanymi z nowym prawem śmieciowym. Samorząd Kalisza przygotowywał się do zmian już na rok przed wejściem w życie przepisów.

MIK, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 23°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama