Wszyscy w terenie zabudowanym jechali pod setką, przekraczając dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. - Jednym z zatrzymanych był 23-letni kierowca BMW, który na ul. Łódzkiej w Kaliszu jechał z prędkością 127 km/h. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Dodatkową konsekwencją nieodpowiedzialnego zachowania na drodze, był wysoki mandat oraz punkty karne, które pojawiły się na koncie młodego kierowcy – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, wiąże się nie tylko z utratą prawa jazdy na 3 miesiące, ale też wysokim mandatem wysokości od 400 do 500 złotych i 10 punktami karnymi. Pomimo dotkliwych konsekwencji związanych z popełnieniem tego typu wykroczenia, niemal codziennie kaliscy policjanci zatrzymują kierowców, którzy w sposób rażący przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze