Dla wielu dzisiejsze zakończenie roku szkolnego było pierwszą okazją od połowy marca, by spotkać się z całą klasą. – Bardzo nam brakowało kontaktu z koleżankami, kolegami. Brakowało nam nauczycieli. I teraz jak się zobaczyliśmy, to po prostu było „wow” – mówią nam Nikodem Józefiak, Julia Różańska i Alicja Landuch ze Szkoły Podstawowej nr 18 w Kaliszu.
Z reżimem sanitarnym i online
Dziś przyszedł czas, by odebrać świadectwa i zamknąć kolejny etap edukacji. Dla uczniów klas 8. to pożegnanie ze szkołą, mnóstwo wspomnień i przyjaźni. - Życzę Wam sukcesów, powodzenia, żebyście się dostali do swoich wymarzonych szkół i pamiętajcie o nas, o sobie, utrzymujcie kontakty, bo te kontakty są ważne. Później będziecie mieli co wspominać – zwróciła się do absolwentów Aleksandra Stawicka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 18 w Kaliszu.
Absolwenci wraz gronem pedagogicznym stworzyli nawet e-zakończenie…
Zakończenie roku szkolnegoWyjątkowe zakończenie klas ósmych
Opublikowany przez Szkoła Podstawowa nr 18 w Kaliszu Czwartek, 25 czerwca 2020
Szkoła wpadła też na oryginalny sposób podziękowania swoim wychowankom. Wczoraj wieczorem stworzyła dla nich świetlny pokaz.
Dziękujemy 8 klasa
Opublikowany przez Szkoła Podstawowa nr 18 w Kaliszu Czwartek, 25 czerwca 2020
Ze względu na stan epidemii dziś nie można było zorganizować tradycyjnych akademii, a odbiór świadectw przebiegał zgodnie z reżimem sanitarnym – czyli z dezynfekcją rąk, z maseczkami i z zachowaniem dystansu. Dlatego uczniowie przychodzili na wyznaczone godziny, a spotkania odbywały się w salach gimnastycznych.
Trudy zdalnej nauki
Osoby, które przez cały rok ciężko pracowały, dziś szkołę opuszczały z naręczem nagród. Jak Zosia Światła, absolwentka 8 klasy. - Mam średnią 5,9, więc jestem zadowolona – mówi nam nastolatka. Ale w tych wyjątkowych okolicznościach nie było łatwo przyswajać sobie wiedzy. - Na pewno było trudniej się uczyć i trochę było mi smutno, że nie mogłam się spotykać tak z ludźmi jak co dzień, tylko przez kamerkę czy telefonicznie – wspomina Zosia.
Ta sytuacja była dla wszystkich prawdziwą lekcją i sprawdzianem. - Nasza szkoła bardzo dbała, żebyśmy nie czuli się w tym czasie samotni. Mamy wspaniałych nauczycieli, wspaniałą dyrekcję. Na egzaminach wszystko było zapięte na ostatni guzik – mówi nam Aleksandra Chaberska. - Było dużo wsparcia od nauczycieli i rodziców, którzy gdy mieliśmy problem ze zrozumieniem materiału, odgrywali rolę drugiego nauczyciela – przyznaje Alicja Lipska.
Najwięcej obowiązków spadło na rodziców najmłodszych uczniów, tak jak mama Blanki.
- Jak Pani to wspomina? – pytamy – Oj ciężko. Dobrze, że już wakacje. Czasem trudno było dziecko zmotywować do nauki. Nauczyciel ma jednak większy autorytet niż rodzice w kwestii nauczania – mówi nam mama Blanki – absolwentki I klasy szkoły podstawowej.
- Na pewno był to dla nas wszystkich trudny rok – przyznaje Aleksandra Stawicka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 18 w Kaliszu. - To był trudny rok dla uczniów, musieli nauczyć się trochę inaczej pracować, różnie to było z motywacją, systematycznością. I czym dalej, tym trudniej. Bo na początku to było fajne, ciekawe, potem dzieci jednak były już tym zmęczone. Dla nauczycieli to też było trudne, bo przygotowanie się do takich lekcji wymaga dużo więcej czasu, wiele rzeczy musi być wcześniej nagrane, udostępnione, kilkakrotnie tłumaczone. Rodzice również nie mieli łatwo, bo niektórzy musieli się zmienić w nauczyciela i wspomagać bardziej niż zawsze swoje dzieci. A dla nas dla dyrekcji było to strasznie smutne: pusta szkoła bez uczniów - wrażenie niezapomniane. Mam nadzieję, że we wrześniu nie będziemy musieli tak pracować – mówi nam dyrektor SP nr 18 w Kaliszu.
Bo nawet najlepsze i najnowocześniejsze technologie nie są w stanie zastąpić bezpośredniego kontaktu. MEN zapewnia, że zrobi wszystko, aby dzieci wróciły do szkół od września w normalnym trybie. Ale z nowymi nawykami bezpieczeństwa sanitarnego. Tego musimy nauczyć się wszyscy.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze