Rozmowy na temat utworzenia w Kaliszu szpitala klinicznego są prowadzone przez przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego oraz Uniwersytet Kaliski od dłuższego czasu.
– Szpital jest naturalnym zapleczem dla uczelni, nie tylko w przypadku kształcenia pielęgniarek, ratowników medycznych etc., ale również w zakresie kształcenia przyszłych lekarzy – powiedział Radosław Kołaciński, dyrektor kaliskiego szpitala, ale również Pełnomocnik Rektora ds. Organizacji Szpitala Klinicznego w Uniwersytecie Kaliskim im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.
– Wydział lekarski jest bardzo ważny dla naszego subregionu. Od dwóch lat studenci medycyny w Zakładzie Patomorfologii kaliskiego szpitala kształcą się w zakresie anatomii. Zarówno oni, jak i wykładowcy są zadowoleni z warunków, które im stworzyliśmy, a sam zakład został zmodernizowany ze środków Urzędu Marszałkowskiego.
Jak dodaje Radosław Kołaciński - docelowo cały szpital zostanie przekształcony w uczelnianą klinikę, przy zachowaniu dotychczasowej struktury właścicielskiej. To oznacza, że samorząd Województwa Wielkopolskiego nadal będzie podmiotem tworzącym dla szpitala, a szpital udostępni swoje zasoby Uniwersytetowi Kaliskiemu właśnie po to, aby tam mogli się kształcić przyszli lekarze.
Przeczytaj także --->
Jesteśmy po pierwszych rozmowach i wspólnie decydujemy, kto powinien być szefem kliniki i poszczególnych oddziałów. Wszystkie nasze oddziały, a także laboratorium, będą przekształcane w klinikę. Przekształcenie szpitala zespolonego w szpital kliniczny, to proces obliczony na lata, ale jest już wstępna mapa drogowa, która ma doprowadzić nas do pełnego przekształcenia.
Chcielibyśmy to zrobić jak najszybciej, dzisiaj nie będziemy jednak mówić o technikaliach i o harmonogramie wdrożenia pewnych prac. Sukcesywnie jednak będziemy działali i współpracowali z uczelnią, m. in. podczas planowanych kontroli Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Będziemy również tworzyli laboratorium kliniczne - dodaje Radosław Kołaciński.
Współpraca Uniwersytetu Kaliskiego z kaliskim szpitalem trwa wiele lat, ale od lat dwóch jest ściśle powiązana z kształceniem lekarzy.
– Warunki, które stworzył nam szpital są bardzo dobre i nie jest to jedynie opinia studentów, ale również Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Podczas wiosennej wizytacji okazało się, że np. warunki do kształcenia anatomii, które stworzył dyrektor Radosław Kołaciński w Zakładzie Patomorfologii, zostały ocenione bardzo wysoko. Studenci i naukowcy mają do dyspozycji nie tylko sam zakład, ale również salę wykładową, która spełnia wszystkie wymogi dydaktyczne - mówi rektor Uniwersytetu Kaliskiego, prof. Andrzej Wojtyła.
Mapa drogowa przekształcenia jest dostosowana do programu kształcenia lekarzy – w tej chwili tworzone jest laboratorium, ponieważ studenci już z niego korzystają i zostanie utworzone laboratorium kliniczne, a następnie sukcesywnie będą tworzone oddziały kliniczne.
Chciałbym podziękować Markowi Woźniakowi – Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego, ponieważ to, że w Kaliszu może powstać Szpital Kliniczny Uniwersytetu Kaliskiego, to wyraz dobrej woli właśnie marszałka, który podpisał z nami porozumienie. Zgodnie z nim tworzymy poszczególne komórki organizacyjne szpitala klinicznego.
Co istotne, dyrektor Radosław Kołaciński tworzy Centrum Badawczo – Rozwojowe, które będzie służyło naszym studentom. Będziemy tam prowadzili badania naukowe. Będziemy działali na rzecz Kalisza i całego regionu kaliskiego, a to ważne – ponieważ w Kaliszu mamy najniższy w Polsce wskaźnik lekarzy na tysiąc mieszkańców, zatem kształcenie lekarzy jest pożądane w naszym regionie, ponieważ tylko takie działania mogą odwrócić niekorzystny trend - dodaje prof. Andrzej Wojtyła.
Oprac. na podstawie komunikatu Uniwersytetu Kaliskiego.
RZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze