Tegoroczna matura była wyjątkowa – w związku z pandemią w marcu zamknięto szkoły, wprowadzono naukę zdalną, a sam egzamin odbył się z miesięcznym opóźnieniem i w reżimie sanitarnym. Ze względów bezpieczeństwa zrezygnowano również egzaminów ustnych. Cała ta sytuacja bardzo wpłynęła na maturzystów, a napięcie potęgowało długie oczekiwanie na wyniki.
Dziś wiele się wyjaśniło, ale przed młodzieżą jeszcze stresująca rekrutacja na studia. Z kamerą odwiedziliśmy III LO w Kaliszu.
W Wielkopolsce do egzaminu dojrzałości przystąpiło 23 600 tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych - liceów ogólnokształcących i techników. Zdało 73,9% (licea: 80,2%, technika: 64,6%).
Prawo przystąpienia do egzaminu poprawkowego 8 września br. ma 17,8% abiturientów (licea: 12,9%, technika: 25,1%).
Osób, które nie zdały egzaminu maturalnego z więcej niż jednego przedmiotu jest 8,3% (licea: 6,9%, technika: 10,3%).
Jeśli chodzi o przedmioty obowiązkowe, zdawalność wygląda następująco: język polski – 94%, matematyka – 78%, język angielski (najpopularniejszy) – 92%. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu nie podała jeszcze wyników z rozbiciem na miasta i powiaty.
W Polsce, jak wynika z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej, tegoroczną maturę zdało 74% absolwentów szkół ponadgimnazjalnych – to mniej, niż przed rokiem, gdy egzamin dojrzałości zdało 80,5%. W liceach wskaźnik ten wyniósł 81,1% (w ubiegłym roku 86,4%) a w technikach - 62,2% (rok temu 70,5%)
Ponad 17% abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki we wrześniu.
8,8% tegorocznych absolwentów nie zdało egzaminu z więcej niż jednego przedmiotu. Wśród absolwentów liceów takie osoby stanowią 6,4%, wśród absolwentów techników - 12,9%.
Aby zdać maturę absolwent musiał uzyskać minimum 30% punktów z egzaminów obowiązkowych tj. języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego. W przypadku przedmiotów do wyboru progu zaliczeniowego nie ma.
KB, MIK, fot. autor, wideo: Telewizja Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze