Pro – Prawo do Życia jest znana z tego typu manifestacji w całym kraju. Fundacja za główny cel obrała sobie dwa kierunku: walkę z lobby LGBT, stąd jeżdżące po kraju busy z hasłami, które sugerują bezpośredni związek homoseksualizmu z pedofilią i patologią społeczną. Drugim filarem działań fundacji jest akcja „Stop Aborcji”. - Celem Fundacji Pro – prawo do życia jest przede wszystkim uświadamianie społeczeństwu, czym jest aborcja, aby w konsekwencji życie każdego dziecka było chronione – czytamy w komunikatach organizacji.
Wolontariusze jeżdżą po kraju z wystawą zdjęć abortowanych dzieci. Zdjęcia są wyjątkowo drastyczne i prezentowane w przestrzeni publicznej i jest to zamierzone i świadome działanie. - Cel ten ( uświadamianie społeczeństwa, przyp. red.) realizujemy poprzez pokazywanie prawdy o aborcji przy pomocy zdjęć jej ofiar – zabitych dzieci. Dlaczego wykorzystujemy taką metodę, co decyduje o jej skuteczności i na czym opiera się jej wpływ na zmianę postaw wobec procederu aborcji? (…)Dzięki możliwości zobaczenia na własne oczy, jakim torturom poddawano bezbronnych, w jak strasznych warunkach przyszło im żyć, społeczeństwo zaczęło się domagać zmian. W każdym z podanych przypadków nie minęło kilkadziesiąt lat, kiedy protesty te dawały owoce. – czytamy w oświadczeniu Fundacji Pro – Prawo do Życia.
Pomijając ocenę celów fundacji, to narzędzia, które wykorzystują są dla wielu nie do przyjęcia. Wystawy bowiem są organizowane w przestrzeni publicznej, widoczne również dla najmłodszych. – Jestem oburzona, że dzieci to oglądały, a tych plakatów jeszcze ochraniała policja. – napisała do nas czytelniczka portalu faktykaliskie.pl.
Policja ochraniała wystawę, bo było to oficjalnie zgłoszone zgromadzenie publiczne, więc zgodnie z prawem porządku musiała pilnować tam policja.
MS, fot. Żaneta
Napisz komentarz
Komentarze