Ten rok jest dedykowany jednej ze znamienitych kaliskich rodzin ˗ Fibigerom. Plany były bardzo interesujące, a wydarzenia miały odbywać się już od pierwszych miesięcy, by uczcić pamięć niezwykłych obywateli, którzy oddali serce Kaliszowi, a także przekazać młodemu pokoleniu wiedzę o przodkach i historii miasta.
Powstał Komitet Obchodów, w jego pracach z ogromnym zaangażowaniem brali udział m.in. członkowie Rodziny ˗ córki Gustawa Arnolda Fibigera, Elwira oraz Ewa, wnuczki ˗ Judyta i Małgorzata. Bardzo ciekawe propozycje do programu złożyli przedstawiciele środowiska związanego z byłą Fabryką Fortepianów i Pianin Calisia, instytucje kultury.
Niestety, pandemia pokrzyżowała plany, wymusiła przystosowanie programu obchodów do nowej rzeczywistości. Część wydarzeń jest przeniesiona na przyszły rok, dlatego mówimy, że Rok Rodziny Fibigerów będzie obchodzony w ciągu dwóch lat. Dlatego też inauguracja odbywa się dopiero teraz, w drugiej połowie roku.
Choć bilety już w marcu były wyprzedane, to do ostatnich chwil, zarówno organizatorzy, jak i rodzina nie mieli pewności, czy 5 września o godzinie 19.00 na widowni w kaliskim teatrze zasiądzie publiczność, by oddać hołd Fibigerom i posłuchać występu Zbigniewa Raubo, artysty związanego z Kaliszem, znakomitego pianisty, pedagoga. Na szczęście nikt nie poddał się, członkowie Komitetu, inicjatorzy, twórcy cały czas wierzyli, że uda się otworzyć ten wspaniały projekt z udziałem widzów, jakkolwiek na pewno będzie ich znacznie mniej. Ale sytuacja jest nadzwyczajna, chodzi bowiem o bezpieczeństwo uczestników.
Organizatorzy zapowiadają, że celem jest stworzenie, bodaj na chwilę, na znacznie mniejszą skalę niż normalnie, przestrzegając ogólnokrajowych obostrzeń, odświętnej atmosfery, z doskonałą muzyką, refleksją, ożywieniem pamięci osób dla naszego miasta wybitnych.
kalisz.pl, fot. UMK
Napisz komentarz
Komentarze