Niby wszystko jasne. Każdy wypełnia deklarację i zgodnie z nią segreguje śmieci, które musi wrzucić do otrzymanych worków. I za to też płaci. A jednak spora część osób nadal lubi wyrzucić odpady do innego kosza niż powinni. W kwestii unikania segregacji pomysłowość jest wielka. Głównie dotyczy „ukrywania” odpadów, które powinny trafić do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów lub innego worka czy pojemnika. Najczęstsze przewinienia to przysypywanie popiołem gruzu, drobnego sprzętu AGD i innych frakcji odpadów. - Regularnie, wyrywkowo, będziemy sprawdzać rzetelność segregacji. W dniu wystawiania odpadów przed posesje, wykorzystamy auta z platformami będące w posiadaniu Przedsiębiorstwa Komunalnego. Na nie będzie wysypywana zawartość sprawdzanych pojemników, worków. Obecnie segregacja jest już obowiązkiem, a za jej brak również grozi mandat do 500 zł – tłumaczy Zbigniew Duszczak, komendant Straży Miejskiej w Pleszewie.
Dlatego w Pleszewie kontrole jakości segregacji śmieci będą bardzo szczegółowe. Łącznie z przeglądem zawartości pojemników i worków wystawianych przed posesje.
Brak odpowiedniej segregacji to kolejne podwyżki i tak już wysokich cen za wywóz odpadów. Problem ten dotyczy wielu gmin w Polsce.
AW, UMiG w Pleszewie, zdjęcie R. Urbaniak
Napisz komentarz
Komentarze