Stawka bazowa, czyli 100% możliwego wynagrodzenia radnego Rady Powiatu Kaliskiego, wynosi niewiele ponad 2 252 zł. Od niej naliczana jest dieta poszczególnych radnych. Każdy z nich, oprócz bycia radnym, musi być członkiem minimum 2 z 7 komisji. Za taką pracę otrzymuje 48% stawki bazowej, czyli 1081,01 zł. W tym momencie takich radnych jest dwóch. To Piotr Kaleta, który na początku kadencji oświadczył, że nie chce dodatkowych funkcji oraz Renata Szulc. 5 radnych powiatowych otrzymuje 55% stawki bazowej diety, 9 ma wynagrodzenie na poziomie 60%, a 3 w wysokości 85%. To osoby, które oprócz pełnienia mandatu radnego są przewodniczącymi lub wiceprzewodniczącymi komisji oraz wiceprzewodniczącymi Rady Powiatu Kaliskiego. 100-procentową dietę otrzymuje Mieczysław Łuczak, który jest przewodniczącym Rady Powiatu Kaliskiego. - Od tej kadencji radni za brak udziału w komisjach i sesji będą mieć zmniejszaną kwotę należnej im diety – wyjaśnia Wioletta Przybylska, kierownik Biura Rady i Informacji Starostwa Powiatowego Kaliszu. – Za brak udziału w każdej z komisji miesięcznie radny straci 15% diety, a za brak udziału w sesji 30%. Zmniejszenie diety nie może być większe niż 60% miesięcznej stawki diety wypłacanej konkretnemu radnemu.
Jedynym usprawiedliwieniem nieobecności, które będzie brane pod uwagę i nie spowoduje zmniejszenia diety jest oddelegowanie radnego przez przewodniczącego Rady Powiatu Kaliskiego na inne spotkanie w dniu obrad. W sytuacji, kiedy radny w trakcie obrad opuści posiedzenie stawka diety będzie obniżona o 5%.
Pomysł obniżenia diet powstał w minionej kadencji, w której rekordzistą pod względem nieobecności był radny Józef Dancewicz z klubu „Razem dla Powiatu”. Były już radny w czasie IV kadencji na 43 sesje uczestniczył zaledwie w 8. W przypadku Komisji bezpieczeństwa na 33 spotkania wziął udział w 1, a w Komisji organizacyjno-statutowej na 27 posiedzeń uczestniczył w 3.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze