Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Spór zbiorowy w szpitalu. O co walczą pielęgniarki?

Pielęgniarki i położne z kaliskiego szpitala weszły w spór zbiorowy z dyrekcją placówki. Chcą poprawy warunków pracy, podwyżki wynagrodzeń oraz gwarancji niezmienności wynegocjowanych stawek i zmian w organizacji dyżurów. Dyrekcja odpowiada, że reorganizacja grafików jest możliwa. Podwyżki absolutnie nie. Czy dojdzie do zaostrzenia konfliktu? Obie strony wierzą, że uda się wypracować porozumienie.   
Spór zbiorowy w szpitalu. O co walczą pielęgniarki?

Anna Juszczak, wiceprzewodnicząca Zakładowej Organizacji Związkowej OZZP tłumaczy, że spór zbiorowy to nie fanaberia, ale decyzja podjęta po wielu rozmowach. Pielęgniarki i położne chcą poprawy warunków pracy. Jak mówią cieszy je każdy nowy sprzęt, wyremontowany oddział i podwyższanie standardów, jednak nie może się to odbywać kosztem ich podstawowej pracy, czyli opieki nad pacjentem. Przybywa papierkowej roboty, a ubywa czasu dla chorych - twierdzą.

Drugim problemem jest brak personelu. Dla przykładu na najbardziej obleganej internie, na średnio 50 pacjentów przypadają zaledwie 3 pielęgniarki. Dzień pracy zaczyna się od raportu od nocnej zmiany na temat pacjentów nowo przyjętych, leżących, wymagających szczególnej opieki i tych, których stan się pogorszyła. Następnie każda z pielęgniarek zaczyna pracę przy łóżkach. - Pobieranie materiałów do badań, wykonywanie iniekcji, podawanie kroplówek, leków doustnych. Potem trzeba wykonać toalety u wszystkich pacjentów leżących. Dodatkowo toalety przeciwodleżynowe  - wymienia Anna Juszczak (na zdj.), wiceprzewodnicząca Zakładowej Organizacji Związkowej OZZP. - Następnie jest śniadanie, wielu pacjentów trzeba nakarmić. Potem jest wizyta lekarska, w której powinnyśmy uczestniczyć, żeby wiedzieć o tym, co danemu pacjentowi należy przygotować i na kiedy. Kolejny punkt to badania, które trzeba wykonać poza oddziałem i badania zlecone z wizyty lekarskiej. Następnie przychodzi czas na obiad i kolejne leki, kroplówki. Tak do 19.00 – dodaje.

Do tego dochodzi praca papierkowa. To zadania wynikające m.in. ze standaryzacji usług. Rozwiązaniem może być opiekunka medyczna, która np. zajmuje się higieną i karmieniem pacjentów. W szpitalu w Jarocinie, na 27-łóżkowej internie są 3 takie osoby plus 3 pielęgniarki. Paweł Gawroński, rzecznik prasowy szpitala w Kaliszu zapewnia, że analizowane są grafiki i dyrekcja razem z przedstawicielami największego w placówce związku chce wprowadzenia zmian, które odciąża pielęgniarki i położne.

- Będą przejrzane jeszcze raz grafiki i przeanalizowana kwestia obstawy poszczególnych odcinków – zapewnia Paweł Gawroński (na zdj.), rzecznik prasowy. - Pod uwagę będą brane różne mechanizmy, tak więc do momentu, kiedy ostateczne decyzje nie zostaną podjęte nie mogę  nic więcej powiedzieć.

Problem pojawia się w kwestii wynagrodzeń i najprawdopodobniej będzie to punkt zapalny trwającego sporu zbiorowego. Pielęgniarki chcą 1000 złotych podwyżki, której nie było od 7 lat. Jak mówi przedstawicielka związku skupiającego ponad pół tysiąca białego personelu, to główny powód odchodzenia z zawodu. Średnia wieku pielęgniarek i położnych to ponad 48 lat.

- Realne wynagrodzenia w naszej placówce w ciągu kilka lat spadły, a w tej chwili jesteśmy na ostatnim miejscu pośród wszystkich szpitali w Wielkopolsce – twierdzi Anna Juszczak. - I to jest dziwne. Władze marszałkowskie deklarują uczynić z naszego szpitala sztandarową placówkę, najlepiej wyposażoną, tylko zapominają o ludziach, którzy w tym szpitalu pracują.

Tym bardziej, że placówka nie ma długów. Anna Juszczak mówi, że wynagrodzenie brutto pielęgniarki tuż po studniach to 1580 złotych. Więcej mają np. w Lesznie, gdzie szpital jest zadłużony. Według dyrekcji szpitala najniższa płaca w Kaliszu wynosi 2 tysiące, a średnie wynagrodzenie to trochę ponad 3 tysiące i w tym momencie punkt dotyczący podwyżek nie może zostać zrealizowany. - Kwestie związane z podwyżkami płac przy tym poziomie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia , są wykluczone. Każda podwyżka w tej sytuacji finansowej prowadzić będzie do zadłużania szpitala, na co pozwolić sobie nie możemy. Zadłużony szpital traci płynność finansową, jest niewydolny i na tym straci tylko pacjent – wyjaśnia Paweł Gawroński.

Czy przy zaostrzeniu konfliktu pacjent nie straci? Pielęgniarki obiecują, że nie. Wierzą, że rozmowy doprowadzą do pozytywnego  finału. W szpitalu pracuje 878 pielęgniarek i 79 położnych. Zdecydowana większość należy do Zakładowej Organizacji Związkowej OZZP.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 21 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama