W związku z agresją Rosji na Ukrainę Ministerstwo Edukacji i Nauki postanowiło przywrócić elementy przysposobienia obronnego do szkół. To, że wraca przysposobienie obronne, Przemysław Czarnek zapowiedział już jakiś czas temu.
- Po to, żeby rzeczywiście spowodować, by Polacy umieli się obronić w sytuacji, kiedy będzie takie realne zagrożenie – powiedział Telewizji Republika minister edukacji i nauki. - Od 1 września zdecydowanie zmienimy edukację dla bezpieczeństwa. Wprowadzamy elementy znane nam z przysposobienia obronnego z ubiegłych lat – dodał.
Przysposobienie obronne nie jest w polskim systemie edukacji niczym nowym. Już w przeszłości było obecne w szkołach do 2012 roku. Zostało wówczas zastąpione przez edukację dla bezpieczeństwa, ale tych zajęć też już nie ma. Zniknęły wraz z likwidacją gimnazjów. Przysposobienie obronne było realizowane w szkołach średnich. Podczas lekcji była mowa o zagrożeniach zbrojnych, budowie broni, tłumaczono zasady udzielania pierwszej pomocy. Uczniowie rzucali także atrapami granatów.
Kiedy zapadła decyzja o likwidacji przedmiotu, Ministerstwo Edukacji tłumaczyło, że młodzieży nie jest potrzebna taka wojskowa wiedza. Resort uznał, że młody człowiek powinien raczej wiedzieć, jak nie zarazić się HIV, jak udzielić pomocy osobom w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia albo jak opatrzyć ofiarę wypadku samochodowego.
Teraz przysposobienie obronne wraca, ale formalnie nie będzie nowego przedmiotu, bo o broni dzieci i młodzież będzie się uczyła podczas zajęć edukacji dla bezpieczeństwa. Minister już podpisał odpowiednie dokumenty. Nauka strzelania w szkołach zostanie wprowadzona od września 2022 roku, ale rozporządzenie w pełni zacznie obowiązywać dopiero od roku szkolnego 2024/2025.
Nowe treści, które mają znaleźć się w programie nauczania to m.in.:
- Reagowanie w sytuacji zagrożenia działaniami wojennymi;
- Zasady pierwszej pomocy;
- Bezpieczeństwo w stanie nadzwyczajnych wydarzeń;
- Edukacja obronna, która obejmowałaby wiedzę z zakresu cyberbezpieczeństwa, terenoznawstwa oraz nauka strzelania w teorii (szkoła podstawowa) oraz reagowania w sytuacji zagrożenia działaniami wojennymi cyberbezpieczeństwa oraz szkolenia strzeleckiego w praktyce (szkoła ponadpodstawowa).
Placówki zostały podzielone na dwa rodzaje. W pierwszym – gdzie zajęcia zaczną się szybko – to szkoły, które na terenie swojego powiatu mają dostęp do broni kulowej, pneumatycznej, replik broni strzeleckiej (ASG), strzelnic wirtualnych albo laserowych.
Drugi typ to szkoły niemające takiego zaplecza. Mają realizować przedmiot „w miarę istniejących możliwości".
Uczniowie podstawówek będą się uczyli, jak bezpiecznie obchodzić się z bronią i będzie więcej teorii. Ale już w szkołach ponadpodstawowych będzie cześć praktyczna, czyli strzelanie.
Informacje na temat tego przedmiotu pojawiły się już na stronie rządowej.
Napisz komentarz
Komentarze