O praktykach nadzorców parkingów pisaliśmy wielokrotnie. Czytelnicy skarżyli nam się na wyjątkową nadgorliwość obsługi parkingu, często na nieuczciwe praktyki. Ostatnio czytelniczka portalu Fakty Kaliskie pojechała na zakupy do Lidla przy ul. Podmiejskiej. Zaparkowała, poszła wydrukować bilet, a gdy z nim wróciła, za szybą miała już mandat.
Bilet został pobrany o godzinie 20:35 a wezwanie do zapłaty otrzymałam o 20:38. Minęło tylko 3 min a już kara była za szybą. Nawet nie byłam w stanie wrócić tak szybko do swojego pojazdu aby ten bilet zostawić. To co się dzieje to jest naprawdę karygodne. Niestety firma APCOA Polska przyczyniła się do utraty wielu klientów w LIDL i dalej działa w tym kierunku. Jeśli ma to tak wyglądać to raczej już tam zakupów więcej nie zrobimy. – deklaruje Patrycja.
UOKiK na poważnie potraktował skargi od wielu oburzonych kierowców w całej Polsce. Chodzi o parkingi zarządzane przez firmę APCOA Parking Polska. I nałożył na nią ponad 820 tys. zł kary. Jeden z największych operatorów parkingowych w kraju musi się teraz gęsto tłumaczyć.
Prawie milion zł kary
Zdecydowana reakcja urzędu to dobra wiadomość dla kierowców. Ci wielokrotnie wskazywali nieprawidłowości w zarządzaniu miejscami parkingowymi przy szpitalach, galeriach handlowych, hotelach, biurowcach w całym kraju.
Według UOKiK operator parkingowy ograniczał konsumentom sposoby składania reklamacji, ponieważ dopuszczał tylko dwa rodzaje zgłoszeń: listownie na adres siedziby firmy albo za pośrednictwem formularza na stronie internetowej. Tymczasem zgodnie z przepisami firma powinna uwzględnić także m.in. reklamacje składane przez klientów w jej oddziałach oraz zgłaszane w formie mailowej. Dodatkowo w regulaminach korzystania z parkingów informowano, że termin rozpatrzenia reklamacji może przekroczyć 30 dni. Co też jest niezgodne z prawem.
– Procedura reklamacyjna nie może ograniczać uprawnień konsumentów. To oni, a nie przedsiębiorca, powinni mieć możliwość wyboru preferowanego sposobu składania reklamacji. Co więcej, informacje przekazywane przez spółkę powinny być prawdziwe i kompletne. Gdyby konsumenci nie zostali wprowadzeni w błąd, mogliby zdecydować o zasadności dalszego dochodzenia swoich praw czy podjęcia obrony przed sądem – wyjaśnia Tomasz Chróstny, szef UOKiK.
Kierowcy wprowadzeni w błąd
Konsumenci, którzy złożyli reklamację w związku z wezwaniem ich do wniesienia opłaty dodatkowej za korzystanie z parkingów APCOA, byli informowani, że jeśli nie zapłacą wskazanej kwoty zostaną obciążeni kosztami windykacji i postępowania egzekucyjnego – twierdzą inspektorzy UOKiK.
Według nich celem takiego kategorycznego wezwania było wywołanie w klientach nieuzasadnionej obawy. Tymczasem APCOA, chcąc wyegzekwować należność, musiałaby najpierw skierować sprawę do sądu, a potem do komornika. Co więcej, na każdym z tych etapów konsumenci mogli zostać zwolnieni z ponoszenia dodatkowych kosztów.
Oprócz APCOA wezwania do zmiany praktyk i postanowień mogących naruszać zbiorowe interesy konsumentów otrzymały ostatnio ATPark z Jaworza i Europark z Warszawy. W ich przypadku zastrzeżenia są bardzo podobne. Chodzi o ograniczanie sposobów składania reklamacji i wprowadzanie w błąd co do dodatkowych kosztów w związku z nieuregulowaniem żądanych opłat.
UOKiK przypomina...
Czas, w jakim przedsiębiorca musi udzielić odpowiedzi na reklamację, wynosi 14 dni. Jeśli nie odpowie, reklamacja zostaje uznana za zasadną.
Cena za parkowanie powinna być uwidoczniona w sposób niebudzący żadnych wątpliwości.
Urząd nie kwestionuje wprowadzenia wymogu pobierania biletu na parkingach, o ile konsumenci są o tym właściwie informowani.
W razie wątpliwości należy kontaktować się z miejskimi lub powiatowymi rzecznikami konsumentów.
Napisz komentarz
Komentarze