Polska jest w europejskiej czołówce państw o najmniejszym dostępie do wody słodkiej. Gorzej jest tylko w Czechach i na gorących wyspach typu Cypr. Mamy wielkie polskie rzeki, ale problem w tym, że woda z nich spływa za szybko do morza. Zatrzymujemy zaledwie 7 procent wód słodkich, reszta nam odpływa. Zmienić to mają rządowe projekty średniej i małej retencji. A jedną z dwóch największych inwestycji w tej sprawie planuje się pod Kaliszem.
Projekt "Wielowieś Klasztorna" rozpoczęty
- Przygotowaliśmy komplementarny program, który dotyczy wielkich zbiorników jak Wielowieś Klasztorna i Kąty – Myscowa, to są ogromne inwestycje. – mówił wczoraj w radiu RMF Marek Gróbarczyk wiceminister infrastruktury.
Pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej zdradził w radiu, że w sprawie inwestycji pod Kaliszem procedura już ruszyła.
Zbiornik Wielowieś to jest największy, który ma być budowany. Czekamy na pozwolenie środowiskowe, które jak tylko zostanie wydane, rozpoczynamy budowę – mówił w RMF Marek Gróbarczyk.
Plany budowy zbiornika retencyjnego w Wielowsi Klasztornej sięgają lat 70- tych ubiegłego wieku. Zbiornik na rzece Prośnie pierwotnie miał pełni funkcję ochrony przed powodzią dla Kalisza, ale biorąc pod uwagę zmiany klimatu ostatnich lat, bardziej cenna będzie jego funkcja magazynowania wody i podnoszenia poziomu wód gruntowych.
W zeszłym roku Miasto Kalisz utworzyło swój własny akwen, ten w Wielowsi będzie wielokrotnie większy
Zabezpieczenie wody dla rolnictwa w tamtym miejscu wymaga przede wszystkim budowy takiego zbiornika, w mniejszym stopniu będzie to funkcja przeciwpowodziowa, ale nasze ekspertyzy zwróciły uwagę również na taki aspekt. Przede wszystkim jednak – retencja i walka z suszą na tym terenie. Zbiornik zapewni nienaruszalny przepływ wód w korycie rzeki Prosny w okresach posusznych oraz zaspokoi potrzeby wodne rolnictwa w regionie – mówił w ubiegłym roku na posiedzeniu sejmowej komisji środowiska Krzysztof Woś, zastępca prezesa spółki Wody Polskie.
Zbiornik będzie budowany na Prośnie zanim wpływa ona do Kalisza na wysokości miejscowości Wielowieś Klasztorna i obejmie częściowo tereny gminy Godziesze Wielkie, Grabów nad Prosną, Sieroszowice, Brzeziny i Kraszewice.
Pod „wodę” pójdzie ponad 2000 hektarów ziemi, z czego 1200 ha jest już wykupiona od prywatnych właścicieli. Roboty budowlane przy tej inwestycji planowane są na okres 2026- 2028, a odbiór zbiornika na I kwartał 2029 roku. Jeśli te plany się spełnią, to końcówka lat 20- tych XXI wieku będzie dla Kalisza tak samo przełomowa jak końcówka lat 20-tych XX wieku. Wtedy kończono odbudowę miasta po zniszczeniach I wojny światowej. A obecnie kończona będzie budowa obwodnicy Kalisza, Kolei Dużych Prędkości z przystankiem CPK w naszym mieście i największym obecnie budowanym sztucznym zbiornikiem wodnym w Wielowsi.
Więcej wody
Zbiornik Wielowieś Klasztorna to nie jedyna wodna inwestycja w regionie. W rządowym programie średniej retencji Wielkopolska ma miejsce priorytetowe, bo z jednej strony mamy tu największy deficyt wody, z drugiej zaś duże możliwości jeśli chodzi o tereny odpowiednie pod zalanie wodą.
To jest największy nasz program, razem z ZEPAK-iem, zalewamy wszystkie kopalnie, wyrobiska pokopalniane, które dzisiaj stoją puste – mówił wiceminister Gróbarczyk.
W Wielkopolsce wschodniej powstanie zupełnie nowe pojezierze złożone z kilku nowych zbiorników, które kanałem zostanie połączone z jeziorami ślesińskimi. Nowe zbiorniki wodne zmagazynują tam miliard metrów sześciennych słodkiej wody.
Pod Turkiem po kopalni odkrywkowej powstanie jezioro Warenka, a przy nim znakomita baza turystyczna, i to niespełna 50 km od Kalisza
Napisz komentarz
Komentarze