Zgłoszenie do straży wpłyneło o 14:57. Zadysponowano cztery zastępy Państwowej i Ochotniczej straży pożarnej.
Pali się poszycie leśne na powierzchni około 10 arów. Sytuacja jest opanowana. Trwa dogaszanie tego pożaru - przekazuje nam mł. asp Jakub Pietrzak, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu.
Jak informuje nas czytelniczka - pożar zauważyła 84-letnia kaliszanka, pani Krystyna nie miała przy sobie telefonu, dlatego zatrzymała przejeżdżający autobus i zaalarmowała kierowcę, by ten wezwał straż pożarną.
Sama nie zadzwoniła, bo zanim o kuli by doszła do domu, to pożar mógłby być już bardziej rozwinięty. Ale zatrzymała autobus i poprosiła kierowcę. Brawa dla dzielnej emerytki! Prawdopodobnie ktoś mógł celowo podłożyć ogień, bo paliło się w trzech miejscach - informuje nas czytelniczka.
Napisz komentarz
Komentarze