Zdjęcia zorzy nad Kaliszem nadesłał nam jeden z czytelników Faktów Kaliskich. W sieci podobnych fotorelacji pojawia się mnóstwo, a fani astronomii czy specjaliści na żywo, całą noc komentowali to nietypowe zjawisko.
Osiągnęliśmy burzę magnetyczną klasy G5 - ekstremalną! Pierwszy raz od ponad 20 lat! – Napisał Karol Wójcicki, dziennikarz naukowy na fanpage Z głową w gwiazdach
Pierwszy raz w swoim życiu widzę taką zorzę polarną! Co tu się wyprawia... – komentuje Mateusz Pietrzak, Kaliski Łowca Burz.
Wielobarwne rozbłyski na ziemskim niebie to efekt uboczny czegoś potężniejszego, co wydarzyło się na Słońcu, czyli naszej gwieździe układu planetarnego.
Na Słońcu dzieje się coś niewiarygodnego. Po dzisiejszych rozbłyskach X i M doszło do kolejnych dwóch rozbłysków klasy X. Najnowszy rozbłysk, zaklasyfikowany jako X1.12, wydaje się być już trzecim rozbłyskiem z regionu AR3664 w dniu dzisiejszym. - National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) podało, ze możliwe jest wystąpienie burzy kategorii G4, czyli bardzo silnej. Oczekuje się, że wszystkie CME, które opuściły w ostatnim dniu region AR3664 dotrą do nas w postaci jednej burzy geomagnetycznej 10-11 maja - komentuje Helena Ciechowska z Centrum Prognoz Heliogeofizycznych.
Słoneczna burza magnetyczna nie tylko może tworzyć świetlne pokazy na niebie. Może realnie i negatywnie wpływać na ziemską technologię.
Jeśli koronalny wyrzut masy spowodowany dzisiejszym rozbłyskiem dotrze do Ziemi to, jak czytamy wyżej, istnieje szansa, że w Polsce pojawią się zorze polarne. Niewykluczone też, że dojdzie do zakłóceń na niektórych pasmach radiowych czy też degradacji systemów nawigacyjnych — zjawisk, które również mogą towarzyszyć takiemu kosmicznemu fenomenowi – informuje serwis Komputer Świat
Zdjęcia naszych czytelników:
Napisz komentarz
Komentarze