Do zdarzenia doszło przed 12:00 na krajówce między Uniejowem a Turkiem. W busie marki Mercedes podróżowało 10 dzieci i 5 dorosłych, w osobówce marki Suzuki 2 dzieci i jeden dorosły - kobieta. Wstępne informacje mówią o 15 osobach rannych.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu. Bus jechał od Uniejowa w kierunku Turku. Kierująca osobówką poruszała się od miejscowości Bądków. Trwa akcja ratunkowa. Droga jest zablokowana.
AKTUALIZACJA NR 1
Z miejsca zdarzenia do szpitali zostało zabranych 8 osób z busa (5 osób dorosłych oraz trójka dzieci). Na miejscu działało 7 Zespołów Ratownictwa Medycznego oraz dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informuje st. kapitan Jacek Erkiert, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Turku.
Podróżujący osobówką - kobieta i dwójka dzieci nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Busem podróżowali młodzi piłkarze w wieku od 8 do 10 lat, wracali z turnieju w Uniejowie. To zawodnicy drużyny klubu Tur Turek.
AKTUALIZACJA NR 2
Ze wstępnych ustaleń wynika, że to najprawdopodobniej kobieta z osobówki jest sprawcą wypadku.
Bus został uderzony przez samochód osobowy, który prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo. Pod nadzorem prokuratora wykonywane są na miejscu czynności procesowe w kierunku artykułu 173, Kodeksu Karnego, czyli sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, który to czy zagrożony jest karą 10 lat pozbawienia wolności - mówi Aleksandra Marańda z Prokuratury Rejonowej w Turku.
AKTUALIZACJA NR 3
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód osobowy Suzuki na kaliskich tablicach rejestracyjnych wyjeżdżał na główną drogę i skręcał w lewo. Nie ustąpił pierwszeństwa busowi, którym podróżowały dzieci wraz z opiekunami.
W efekcie bus wjechał w pole kukurydzy.
Najciężej ranny jest kierowca busa. Jeden z chłopców doznał złamań rąk i nóg.
W akcji brały udział następujące jednostki: PSP JRG Turek, OSP Przykona, OSP Boleszczyn, OSP Smulsko, OSP Ewinów, OSP Radyczyny, PSP Kalisz, PSP Poddębice i PSP Konin.
fot. OSP Przykona, ostrow24.tv - tam znajdziecie więcej zdjęć ze zdarzenia
Napisz komentarz
Komentarze