Buduje schronienia, magazyny, hangary. Jest łatwa w transporcie i obsłudze. Załoga UBM to zaledwie do 12 pracowników, a ta „drukarka” jest w stanie wyprodukować konstrukcję o powierzchni 930 mkw. w zaledwie jeden dzień. Wojsko polskie kupuje od armii USA dwie maszyny UBM. Kontrakt opiewa na kilkaset milionów złotych. Amerykańska technologia będzie wzmocniona polską myślą techniczną.
Chciałbym podzielić się z wami wielką i dobrą nowiną. Z panem ministrem Tomczykiem jesteśmy po prostu z tego bardzo dumni, że mamy najlepszych żołnierzy, że współpracujemy z najlepszymi, że mamy też bardzo innowacyjny zespół. (…) Połączenie Ultimate Building Machine z elementami, które opatentowali nasi naukowcy z panem generałem Sankowskim na czele, stwarza możliwość stworzenia miejsc schronienia, a nawet schronów w bardzo krótkim czasie, odpornych na oddziaływanie naszych przeciwników. (…) Dziękuję również generałowi Wawrzyniakowi, bo wojska inżynieryjne sprawdziły się bardzo mocno podczas powodzi. W krótkim czasie nasi żołnierze byli w stanie postawić kilkanaście mostów. Teraz, w jeszcze krótszym czasie, dzięki współpracy polsko-amerykańskiej, będą w stanie postawić schrony, magazyny, miejsca schronienia, zagospodarować taką przestrzeń, że będą z tego korzystać także bazy lotnicze poinformował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
You Tube/ 15th Engineer Battalion, tak wygląda Ultimate Building Machine
W połowie marca pierwsi polscy żołnierze wyjadą do USA na szkolenie z obsługi „fabryki schronów”, bo tak nazywa się maszynę UBM. Sprzęt ten trafi do polski w maju. Jedno z urządzeń trafi do 2 Pułku Inżynieryjnego w Inowrocławiu, drugi otrzyma 16 Jarociński Batalion Remontu Lotnisk w Jarocinie.


Napisz komentarz
Komentarze