16-letni Łukasz wyszedł z domu, nie informując nikogo o tym, dokąd zamierza się udać. Wyjechał czarnym rowerem z napędem elektrycznym, o charakterystycznym brązowym siodełku. Chłopak wziął ze sobą także torbę wędkarską. Matka 16-latka, z którą rozmawiali dziennikarze portalu jarocińska.pl, mówi, że ostatni raz widziała go dzień przez zaginięciem wieczorem. Następnego dnia o 13-ej miała przyjechać po niego babcia z Pleszewa, u której miał spędzić wakacje. Chłopak zostawił napis na szafie w swoim pokoju, że nie chce już dłużej żyć i musi się zabić. 16-latek leczył się psychiatrycznie.
Na swoim blogu napisał, że chciałby spełnić w swoim życiu jeszcze jedno marzenie – zdobyć Śnieżkę. Dlatego intensywne poszukiwania prowadzą także policjanci z Karpacza.
Takim rowerem 16-latek wyjechał z domu
„Łukasz, nie wygłupiaj się. Wróć do domu. Czekamy na Ciebie. To nie jest żadne wyjście z sytuacji, że sobie coś zrobisz. Proszę Cię wróć” – apeluje do syna matka w nagraniu portalu jarocińska.pl
Wszystkich, którzy mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego proszeni są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Jarocinie ul. T. Kościuszki 29 albo z najbliższą jednostką Policji. Tel do KPP Jarocin: 62 – 749 82 00 lub 997 i 112.
AG, fot. KPP w Jarocinie
Napisz komentarz
Komentarze