W zestawieniu powiatów powyżej 75 tysięcy mieszkańców, które wydają najmniej na administrację, liderem jest powiat ostrowski. Na administrację w przeliczeniu na jednego mieszkańca wydaje się u naszych sąsiadów 65,11 zł.
Powiat kaliski uplasował się na szarym końcu. Zajmuje 145. miejsce. W porównaniu ze zwycięzcą rankingu powiat kaliski na administrację wydaje prawie dwukrotnie więcej, bo 127,57 zł. Więcej wydają tylko: powiat płocki, legionowski i lubiński.
A jak w rankingu wypadł Kalisz? W zestawieniu najniższych wydatków bieżących na administrację w przeliczeniu na jednego mieszkańca – miasta na prawach powiatu, na 48 miast Kalisz zajmuje 32. miejsce z kwotą 305,75 zł.
Najtańszy pod tym względem okazał się Grudziądz z kwotą 214,55 zł. Przed Kaliszem są takie miasta jak: Włocławek (222,67 zł), Łomża (272,94 zł) czy Zabrze (287,63 zł). Za nami jest Tarnobrzeg, Chorzów, Koszalin, Gdynia czy Konin. Najwięcej na administrację wydaje Sopot, bo 551,29 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Autorem rankingu jest Paweł Swianiewicz, profesor nauk ekonomicznych, kierownik Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Julia Łukomska, adiunkt w tym samym Zakładzie. - Metoda obliczania rankingu jest identyczna jak w roku ubiegłym. Pod uwagę wzięte zostały wszystkie wydatki bieżące w dziale klasyfikacji budżetowej ,,administracja publiczna’’ za wyjątkiem remontów bieżących – napisali autorzy rankingu.
Na podstawie analizy wyników rankingu widać, że w 2014 roku wydatki na administrację w wielu samorządach poszybowały w górę. Jednym z czynników tego wzrostu, wg autorów zestawienia, miały być wybory. Poprzedni skok pojawił się również w roku wyborczym, w 2010 roku. - Większe wydatki na administrację nie muszą oznaczać marnowania pieniędzy podatników na fanaberie urzędników. Bo skutkiem może być lepsza, sprawniejsza obsługa obywateli, a także np. większa skuteczność pozyskiwania funduszy unijnych. Nasze proste zestawienie nie jest w stanie uchwycić takiej zależności między wydatkami a ich efektami – wyjaśniają autorzy rankingu.
Agnieszka Gierz, fot. Tygodnik Samorządowy WSPÓLNOTA
Napisz komentarz
Komentarze