Mariusz Witczak, poseł PO ostatni dzień kampanii wyborczej spędził jak większość kandydatów, na przekonywaniu potencjalnych wyborców do swojej osoby. Sam przyznaje, że ta kampania, w porównaniu do poprzednich, była dużo spokojniejsza. Jednocześnie miała także słabe strony. - Na pewno nie była kampanią merytoryczną, tu u nas w regionie. Ja zawsze starałem się spotykać z państwem kiedy miałem coś konkretnego do powiedzenia. Posłowie opozycyjni także mieli szansę włączyć się w kilka projektów w sposób rozsądny, niestety nie zrobili tego - podkreślał. Zamiast tego, według Witczaka zasłynęli jednak tzw. aferą madrycką, albo nieudaną kampanią Magdaleny Ogórek.
Poseł PO zwołał piątkową konferencję prasową po to, by poinformować o ogłoszonym w czwartek, 22 października przetargu na przygotowanie studium techniczno-ekonomiczno–środowiskowego przebudowy drogi krajowej nr 25. Poruszył także temat ustawy rewitalizacyjnej uchwalonej na ostatnim posiedzeniu Sejmu. - Rząd polski wydzielił na najbliższe lata25 miliardów złotych, które dofinansują wszelakie rewitalizacje – mówił. W tym także rewitalizację Kalisza. O tym, ile środków dostanie Miasto zależy w dużej mierze od samorządowców, którzy będą starać się o ministerialne i unijne środki. Poseł Witczak zapowiada, że będzie te działania wspierał. Czy z sejmowej ławy? I czy z pozycji rządzącego czy opozycji? To okaże się już za kilka dni.
KK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze