Dla kaliskiego zespołu był to ważny test, ponieważ po raz pierwszy w tym sezonie drużyna musiała sobie radzić bez swojej kapitan, Edyty Kucharskiej, która zmaga się z problemami zdrowotnymi. Pozostałe podopieczne trenera Przybylskiego sprawiły jednak, że brak na parkiecie najbardziej doświadczonej zawodniczki nie był odczuwalny. W wyjściowej szóstce godnie zastąpiła ją 18-letnia Justyna Andrzejczak. – Tak naprawdę to był jej pierwszy mecz w tym sezonie, w którym zagrała od początku do końca. Wytrzymała presję, zaprezentowała się fajnie, co bardzo mnie cieszy – powiedział nam trener Daniel Przybylski.
By odnieść trzecie z rzędu zwycięstwo, jego podopieczne musiały się sporo natrudzić. Radzionkowski Sokół potwierdził bowiem, że niezłe, do tej pory, występy i zajmowana czwarta lokata nie były dziełem przypadku. Szczególnie w dwóch pierwszych partiach miejscowe wysoko zawiesiły poprzeczkę. W obu odsłonach długimi fragmentami gra toczyła się punkt za punkt. W drugiej kaliszanki przegrywały nawet 18:19. W decydujących akcjach zachowały jednak zimną krew i zwyciężyły do 21 i 22. – Dziewczyny wygrały te sety przede wszystkim w głowach. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówkach i w nich były lepsze od rywalek. To optymistyczne, że potrafią sobie radzić w takich momentach, gdzie gra jest na styku – cieszy się trener Przybylski.
Dwa wygrane sety dodały kaliszankom pewności siebie. W trzeciej partii zagrały koncertowo, od początku dyktując warunki gry. Na ich wysokie prowadzenie – 6:1, 8:2 i 17:10 – przeciwniczki nie potrafiły odpowiedzieć. W efekcie przyjezdne przypieczętowały triumf, zwyciężając do 17. – Z meczu na mecz pewne elementy zaczynają funkcjonować coraz lepiej. Siatkarki z Radzionkowa okazały się wymagającym rywalem, więc z wygranej bez straty seta jesteśmy zadowoleni – podsumował opiekun kaliskiej szóstki.
Dla MKS-u było to trzecie z rzędu zwycięstwo i zarazem drugie na wyjeździe. Pozwoliło ono przesunąć się kaliszankom na trzecie miejsce w tabeli gr. 2 drugiej ligi. Z podium zepchnęły one Częstochowiankę Częstochowa, z którą zmierzą się w najbliższą sobotę w Arenie. Początek meczu najprawdopodobniej o godzinie 14:00.
Michał Sobczak
***
Wyniki 5. kolejki II ligi gr. 2
Sokół Radzionków – MKS Kalisz 0:3 (21:25, 22:25, 17:25)
Olimpia Jawor – AZS Opole 2:3 (25:21, 15:25, 23:25, 25:23, 6:15)
MKS Świdnica – Sokół Katowice 0:3 (20:25, 18:25, 23:25)
Częstochowianka Częstochowa – PLKS Pszczyna 0:3 (21:25, 19:25, 24:26)
TKS Tychy – Polonia Łaziska Górne 3:1 (18:25, 25:14, 25:23, 25:18)
Zorza Wodzisław Śląski – pauza
Czołówka tabeli II ligi gr. 2
1. PLKS Pszczyna 5 13 15:5 456:373
2. AZS Opole 4 11 12:2 335:257
3. MKS Kalisz 5 9 11:7 414:364
4. Sokół 43 AZS AWF Katowice 4 9 9:5 334:311
5. Częstochowianka Częstochowa 5 8 9:8 372:366
Napisz komentarz
Komentarze