Odwiedzający mogli m.in. obejrzeć film pt. „Wariackie losy obrazów Jana Matejki podczas II wojny światowej”, opowiadający historię zaginionych i odzyskanych dzieł jednego z najważniejszych polskich malarzy. Olbrzymią popularnością cieszyła się atrakcja w postaci pokazu czerpania papieru – zwłaszcza że samodzielnie można było wykonać kartkę, a następnie ozdobić ją płatkami kwiatów.
Tradycyjnie dostępne były prawie wszystkie wystawy stałe m.in. ceramika, największe maszyny pracujące, kolekcja pianin i fortepianów oraz maszyna parową w ruchu. Na każdej sali czekali przewodnicy, którzy udzielali odpowiedzi na nurtujące gości pytania.
Niewątpliwie największą ozdobą tegorocznej Nocy Muzeów był balon lotniczy. Ze względów pogodowych (a w szczególności bezpieczeństwa) nie mógł jednak wzbić się w powietrze. Zainteresowani mogli jednak wejść do wnętrza kosza.
Każdy zwiedzający, na pamiątkę wizyty w muzeum, dostał bezpłatny bilet wstępu oraz wybrane przez siebie foldery i informatory muzealne. Opatówecka placówkę odwiedziło tej nocy 965 osób.
MIK, fot. org.
Napisz komentarz
Komentarze