Drą koty o koty
- Dlaczego padło akurat na gołębie i koty, a nie na inne zwierzęta – ironizuje jeden z mieszkańców kamienicy przy ul. Wodnej. Na podwórku budynku kilka dni temu pojawiły się bowiem tabliczki zakazujące dokarmiania kotów i gołębi. Wydaje się też, że samo miasto nie wie, co zrobić ze zwierzętami wolno żyjącymi – z jednej strony przyjmuje program opieki nad bezdomnymi zwierzętami, który obejmuje np. dokarmianie kotów finansowane z samorządowej kasy, z drugiej zarządcy budynków dokarmiania kotów zakazują, zgodnie z jednym z punktów miejskiego regulaminu utrzymania czystości i porządku.
10.04.2015 22:10