mama za kolkiem

37-letnia kobieta miała promil alkoholu w wydychanym powietrzu.  W foteliku na przednim siedzeniu przewoziła swoje roczne dziecko. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi jej do dwóch lat więzienia. Nierozsądna matka może także usłyszeć zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia.

Pijany dziadek opiekował się wnukiem - mężczyzna miał w organizmie 3,8 promila alkoholu. Chciał zabrać chłopca na trening żużlowców na stadion miejski w Ostrowie. Nie był jednak w stanie dojść - płaczące dziecko zauważyła kobieta i powiadomiła policję.

Prokuratura bada przyczyny i okoliczności śmierci 5- miesięcznego chłopca. Jego matka podróżowała z nim kaliskim pekaesem. Po wyjściu z autobusu zorientowała się, że synek nie żyje. Śledczy nie wykluczają, że dziecko nie żyło już zanim matka wsiadła z nim do PKS-u.

Mrożącą krew w żyłach scenę zarejestrował jeden z kierowców, a zdjęcia przekazał kaliskiej policji. To kilkuletnie dziecko podróżujące na… tylnej półce samochodu. Autem kierowała 42-letnia kaliszanka.

Dla policjantów z Turku miała to być zwykła kontrola drogowa. Tymczasem w bagażniku samochodu zatrzymanej przez funkcjonariuszy 33-latki znaleziono… pasażerów, w tym 2-letnie dziecko.