Wczorajszy wieczór pięknymi dźwiękami rozpoczął austriacki Niko Leopold Quartet. W jego środku wybuchła energetyczna bomba polskiej formacji EABS. Sobotni koncert na Dużej Scenie Międzynarodowego Festiwalu Pianistów Jazzowych w mistrzowskiej formie zakończył amerykański kwartet wybitnego perkusisty Jeffa Wattsa.
Długotrwałymi owacjami dla kwartetu Sarah McKenzie zakończył się pierwszy wieczór Międzynarodowego Festiwalu Pianistów Jazzowych. Znakomicie zaprezentowały się także polskie formacje Kuby Płużka i Nikoli Kołodziejczyka. Dziś zagra m.in. kwartet Jeffa Wattsa z Dannym Grissettem na fortepianie i specjalnym udziałem gitarzysty Kurta Rosenwinkla.
Już po raz 45. Kalisz przeżywał będzie swe jazzowe święto. Na scenie Centrum Kultury i Sztuki zagrają zarówno muzycy z Europy i zza oceanu, jak i godna reprezentacja polskiej sceny jazzowej. Gwiazdorski maraton koncertowy potrwa od piątku do niedzieli, ale już na czwartek zaplanowano swoiste preludium, którego bohaterem będzie Andrzej Dąbrowski – wokalista, perkusista i fotografik.
Za nami trzy dni wypełnione 11 koncertami gwiazd z Polski i z zagranicy. Od Tomasza Stańki z jego międzynarodowym New York Quartet po amerykańskie trio Aarona Diehla. Od polsko-norweskiego kwartetu Macieja Obary po The Necks z Australii i „Purple is the Color” z Austrii.
Entuzjastycznie przyjętym występem amerykańskiego tria Aarona Diehla zakończył się wczoraj w Kaliszu Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych. W jego 44. edycji wystąpiło w sumie ponad 40 muzyków, w tym 13 znakomitych pianistów z Polski, Austrii, Australii, Kuby i USA.