To już miesiąc bez prezesa. I jak wynika z nieoficjalnych informacji nikt nie pali się do objęcia tej funkcji. Mowa o Sądzie Okręgowym w Kaliszu. Szefa jednostki i jego zastępcę w lutym odwołał minister sprawiedliwości.
„Niska efektywność pracy w Sądzie Okręgowym w Kaliszu” była powodem odwołania prezesa placówki. Uzasadnienie ukazało się na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, które przeprowadziło analizę efektywności działania wszystkich 45 sądów w kraju. Kaliski zajął 38 miejsce. Poniedziałkowe odwołanie to nie koniec zmian na stanowiskach w regionie.