Urządzenie mogące służyć do podsłuchu, znaleziono w gabinecie Jarosława Lisieckiego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Przedmiot złożony z płytki, kabla i owinięty taśmą izolacyjną był włożony do fotela. Sprawę zgłoszono policji i prokuraturze. Beata Klimek, prezydent miasta uważa, że sytuacja jest niepokojąca i bulwersująca. Być może teraz będą sprawdzone wszystkie pomieszczenia w magistracie.