samobójstwo kalisz

Dramat przy ulicy Podmiejskiej w Kaliszu. Późnym wieczorem służby otrzymały informację o mężczyźnie z raną postrzałową głowy.

Dramatyczna sytuacja w Kaliszu. W poniedziałkowy poranek mężczyzna w Parku Miejskim próbował popełnić samobójstwo. Gdyby nie szybka interwencja strażników miejskich, mogło dojść do tragedii. Pomogli mężczyźnie, a następnie monitorowali jego czynności życiowe do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego.

Mrożącą krew w żyłach scenę zaobserwował w miniony piątek jeden z mieszkańców Kalisza. Z ulicy zauważył wieszającego się w swoim mieszkaniu sąsiada. Mężczyzna wtargnął do środka i odciął desperata.

60 – letni mieszkaniec gminy Żelazków odebrał dziś sobie życie. Jego ciało w przydomowym garażu odnalazła jego rodzina.  

Prokuratura ma już wyniki sekcji zwłok 33-letniej kobiety, której zwłoki znaleziono w poniedziałek w nocy w Szałem. Według biegłego przyczyną jej zgonu było gwałtowne uduszenie. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal faktykaliskie.pl kaliszankę znaleziono z workiem na głowie. Śledczy skłaniają się jednak ku śmierci samobójczej.

25-letni kaliszanin usiłował wyskoczyć przez okno. Wszystko działo się w czwartkowe popołudnie w jednej z kamienic przy Głównym Rynku.