wąskotorówka

Dwa zadania dotyczące powiatu kaliskiego otrzymało finansowe wsparcie Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Umowy uroczyście podpisano w piątek w Starostwie Powiatowym w Kaliszu.

Od lat tory wąskotorówki na linii kolejowej Opatówek – Turek, z odgałęzieniem Żelazków – Russów, są bezużyteczne, a dziś w godzinach porannych dały o sobie znać. Jedna z szyn w miejscowości Florentyna podniosła się na tyle wysoko, że uszkodziła 3 samochody i wstrzymała ruch na drodze wojewódzkiej nr 470.

Powiat kaliski stał się użytkownikiem wieczystym gruntów, na których znajduje się wąskotorowa linia kolejowa na odcinku Opatówek  – Turek z odgałęzieniem Żelazków – Russów. Prawo użytkowania wieczystego niodpłatnie przekazały na rzecz powiatu Polskie Koleje Państwowe S.A. Akt notarialny podpisano 3 listopada w Ostrowie Wielkopolskim. 

- Gdy maszynista kopnął nogą w szynę, „latała” jak struna w instrumencie – mówi Maciej Serweta z Grupy SKPL będącej właścicielem wąskotorówki kursującej na trasie Opatówek-Florentyna. W pierwszych dniach lipca nieznani sprawcy rozkradli metalowe elementy mocujące tory. Straty są szacowane na ponad 40 tysięcy złotych, ale jeszcze większym problemem jest śmiertelne niebezpieczeństwo, na jakie narażeni zostali pasażerowie.