Emilia Musielak skończyła Technikum Budowy Fortepianów, jest stroicielem tych instrumentów. Ale teraz codzienne obowiązki sprawiają, że trudno jej usiąść przy pianinie i zagrać. O akcji „Znajdź mnie i zagraj na mnie” nie wiedziała, ale wystarczył dźwięk pianina, krótka melodia, żeby Emilia, przechodząc przez Planty, zasiadła przy klawiszach i zagrała. – Super sprawa. Pianina na świeżym powietrzu! Dla mnie to jest takie przypomnienie czasów szkolnych – zachwycała się Emilia Musielak, która dała swój mały koncert na Plantach przy "Stefciowej ławeczce".
Na instrumenty ustawione na ulicy pozytywnie reaguje większość przechodniów. – Bardzo dobra inicjatywa. Tylko, żeby jak najwięcej osób zagrało, zwłaszcza młodych – zachęcał mężczyzna, który zdecydował się zagrać na jednym z instrumentów. – Fajnie, że coś się dzieje. Mogą tu przyjść małe dzieci i zainteresować się czymś – powiedział portalowi faktykaliskie.pl młody człowiek.
Ale akcja nie jest zorganizowana tylko dla dzieci. Przyjść i zagrać może każdy, nawet jeśli nie ma takich zdolności jak Pani Emilia. - Idea jest taka, żeby jak najbardziej wyjść z tym pomysłem do ludzi, żeby każdy mógł to zauważyć i spróbować, że to nie jest takie straszne i że nawet w przypadkowy sposób można mieć styczność z instrumentem i może to nawet dzieci, albo przypadkowych przechodniów zainspirować. Można zacząć uczyć się grać – wyjaśnia Ryszard Mariański, właściciel firmy zajmującej się renowacją pianin i fortepianów w Kaliszu.
Ustawione na placach i skwerach miasta pianina dostarczyli właściciele pracowni renowacji pianin i fortepianów z Kalisza, które cały czas funkcjonują w naszym mieście. Opieki nad nimi, pomalowania ich i grania na nich podjęło się 10 instytucji. – Malowałyśmy to pianino razem z koleżanką. Naszym głównym zamysłem było zrobienie czegoś kolorowego, czegoś, co będzie wyciągało swoje łapy do przechodniów i zachęcało do grania – tłumaczy Marcelina Hertman z Państwowego Pomaturalnego Studium Kształcenia Animatorów Kultury w Kaliszu. - Dzisiaj gra pani Maria Hebisz, która wykłada na kierunku arteterapia, a jutro zaczynają studenci. Będzie to grupa muzyczna z kierunku edukacja muzyczna – dodaje z kolei dr Jolanta Wdowczyk z WPA UAM w Kaliszu.
Każda z instytucji, która opiekuje się pianinem stara się stworzyć obok niego coś jeszcze. I tak np. Wydział Pedagogiczno-Artystyczny stworzył dwa mandale. Zatem nie pozostaje nic innego, jak wyjść na miasto i szukać instrumentów, które są do dyspozycji kaliszan do najbliższej niedzieli - każdego dnia od godziny 12.00 do 20.00. Znajdziecie je na następujących placach i skwerach: Rozmarek, Planty na wysokości „Stefciowej ławeczki”, Skwer im. A.Fibigera, Park Miejski przy Szkole Muzycznej, plac W. Bogusławskiego, skwer przy Galerii Amber, Pola Marsowe, plac Jana Pawła II (od apteki), Park Przyjaźni, Główny Rynek. W każdym z tych punktów pojawi się co dzień inny instrument.
Ewelina Samulak-Andrzejczak, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze