To bliźniacze drzewo dębu, który został posadzony tej w miejscowości 11 listopada 2014 roku, w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Dwulatek nie wytrzymał suszy i usechł. Na jego miejscu już pojawił się nowy - jak zapewnia wójt gminy i prezes LGD 7 „Kraina Nocy i Dni”, wyhodowany z tych samych nasion, co jego poprzednik. – Żeby nowe drzewko uchronić przed losem wcześniejszego, zastosowaliśmy hiszpański system nawadniania – wyjaśnia Józef Podłużny. - Obok drzewa jest wbita rura perforowana, która dostarcza zdecydowanie mniej wody, niż drogą tradycyjną, ale ta trafia wprost w system korzeniowy.
Na tym czerpania wzorców z Hiszpanów nie koniec. Przedstawiciele LGD „Kraina nocy i Dni”, zrzeszającej dziewięć gmin powiatu kaliskiego, w ramach nawiązanej niedawno współpracy chcą odwiedzić ten gorący, południowy kraj. – Chcemy sprawdzić, jak hiszpańscy rolnicy, w warunkach permanentnie wysokiej temperatury, radzą dobie z suszą – zdradza Józef Podłużny. – Mam tylko nadzieję, że nie będzie odpowiedzi: „wodę czerpiemy z rzeki”.
Edukacyjna wizyta odbędzie się w przyszłym roku. W tym Hiszpanie przyjadą do Polski. Ich z kolei interesuje kulturalno-kulinarna strona działania LGD 7. Będą poznawać tradycyjne potrawy, obrzędy i przyglądać się działalności kół gospodyń wiejskich czy grup rekonstrukcyjnych. Są zainteresowani skansenami i muzeami, w tym Dworkiem Marii Dąbrowskiej w Russowie. Wezmą też udział w sierpniowych wojewódzko-diecezjalnych dożynkach w Liskowie.
AW, zdjęcie SZ w Godzieszach Wielkich
Napisz komentarz
Komentarze