Przewodniczący zaznaczył, że na każdą osobę, która miała wpływ na historię trzeba patrzeć całościowo a nie tylko w kontekście wybranych fragmentów życia. A jego zdaniem tak po śmierci generała Wojciecha Jaruzelskiego robią np. Gazeta Wyborcza i media głównego nurtu, które przede wszystkim przypominają, że w ostatnich latach chorował, a zapominają o jego działaniach w czasach, kiedy stał na czele państwa. Jan Mosiński dodał, że stan wojenny, inwazja na Czechosłowację czy wydarzenia ’68 roku są związane z działalnością zmarłego w niedzielę generała Jaruzelskiego. Dlatego pogrzeb powinien mieć charakter cywilny i rodzinny. - Jak każda istota ludzka ma prawo do pogrzebu. Przypomnę: tego prawa do pogrzebu nie mieli mordowani działacze Polskiego Państwa Podziemnego, czego po części sprawcą tego był Jaruzelski. Więc uważamy, pogrzeb oczywiście, w gronie rodziny, na cmentarzu cywilnym a nie na cmentarzu wojskowym w tej kwaterze, gdzie są pochowani ci, którzy polegli w II wojnie światowej, w I wojnie światowej i na innych polach walki ,walcząc o wolną ojczyznę. Jaruzelski zmarł nie walcząc o wolną ojczyznę – powiedział Jan Mosiński w czasie czwartkowej konferencji prasowej.
Jan Mosiński (na zdj.) uważa, że Solidarność ma szczególne prawo wypowiadać się w kwestii pochówku Wojciecha Jaruzelskiego. Według przewodniczącego najlepszym miejscem wiecznego spoczynku byłaby Moskwa - stolica byłego Związku Radzieckiego, któremu generał wiernie służył przez lata.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze