Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Policjanci z zarzutami. Grozi im do 10 lat więzienia

Dobiegło końca głośne śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim. Chodzi o pozwolenia na broń, które funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi mieli wydawać VIP-om z pominięciem wymaganych procedur, w zamian za obietnicę pomocy w karierze. Na ławie oskarżonych zasiądzie 4 policjantów tej jednostki oraz 2 inne osoby. W sprawie przesłuchiwani byli m.in. posłowie Cezary Grabarczyk (PO) i Dariusz Seliga (PiS), których pozwolenia na broń budziły wątpliwości.
Policjanci z zarzutami. Grozi im do 10 lat więzienia

Proceder miał miejsce w 2012 r. Na informacje mogące świadczyć o korupcji w łódzkim Wydziale Postępowań Administracyjnych KWP natrafiło Biuro Spraw Wewnętrznych, czyli "policja w policji". Okazało się, że funkcjonariusze tego wydziału wydawali zezwolenia na broń łódzkim VIP-om z pominięciem wymaganych procedur i trudnych egzaminów, w zamian za późniejszą pomoc w karierze. W papierach członkowie komisji egzaminującej poświadczali nieprawdę, że osoby te stawiały się na egzaminach i je zdawały.

Zarzut handlu bronią dla naczelnika wydziału

Śledztwo prowadziła, i właśnie zakończyła, Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. – Wykazało ono, że w marcu, kwietniu i maju 2012 r. funkcjonariusze będący członkami specjalnej komisji egzaminacyjnej powołanej przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi, przekroczyli swoje uprawnienia, a także poświadczyli nieprawdę w dokumentach związanych z przeprowadzeniem egzaminu pozwalającego uzyskać uprawnienia do posiadania broni palnej dla ochrony osobistej – informuje Agata Kobiela-Kurczaba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. -  W ten sposób 3 osoby uzyskały pozwolenie na posiadanie broni bez spełnienia wymaganych przepisami wymagań.

Zarzuty usłyszało w sumie 6 osób, w 4 funkcjonariuszy KWP w Łodzi, m.in. ówczesny naczelnik tego wydziału. - Dodatkowo zarzucono mu przekroczenie uprawnień i handel bronią bez wymaganego zezwolenia – dodaje prokurator Agata Kobiela-Kurczaba. Trzech oskarżonych mundurowych jest już na emeryturze. Jeden nadal jest zatrudniony w łódzkiej komendzie policji.

Dwie pozostałe osoby zostały oskarżone o złożenie członkowi komisji obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w zamian za pomoc w pozytywnym zakończeniu egzaminu. Zarówno im, jak i funkcjonariuszom policji grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Posłowie bez winy

W śledztwie, w charakterze świadków, przesłuchiwani byli m.in. Cezary Grabarczyk z PO, który pozwolenie na broń uzyskał, będąc wicemarszałkiem Sejmu, a także Poseł PiS Dariusz Seliga. Prokuratura ustaliła, że ich egzaminy praktyczne odbyły się, wbrew obowiązującym przepisom, przed egzaminami teoretycznymi, a ponadto ich przebieg  - podobnie, jak teoretycznych - był sprzeczny z wymaganiami odpowiedniego rozporządzenia. Zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentacji dotyczącej egzaminów obu posłów oraz przekroczenia uprawnień, postawiono trzem członkom komisji egzaminacyjnej oraz naczelnikowi wydziału. Śledczy uznali jednak, że dokumenty te w postaci kart egzaminacyjnych, list wyników strzelań i protokołów z egzaminu zostały wykorzystane w ramach wewnętrznej procedury poprzedzającej wydanie pozwoleń. Same pozwolenia na broń, które otrzymali posłowie nie zawierały poświadczenia nieprawdy. Wątek dotyczący posłów został więc umorzony.

MIK, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 22°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama