Do zdarzenia doszło w minioną środę, po godzinie 19:00 przy ulicy Górnośląskiej. Chodnikiem spacerowała kobieta z psem. Nagle tuż za nią upadł kawałek tynku i deska. Na miejsce została wezwana straż miejska. – Zabezpieczyliśmy teren. Kamienica to własność prywatna. Teraz właściciel musi podjąć działania, by balkon nikomu już nie zagrażał – mówi Dariusz Hybś, Komendant Straży Miejskiej Kalisza.
Takie sytuacje niestety co jakiś czas zdarzają się w Kaliszu. Rok temu fragment balkonu runął na chodnik przy ul. Młynarskiej. Na szczęście w tym momencie nikt tamtędy nie przechodził. Okazało się, że w stanie, który zagraża zdrowiu i życiu przechodniów, były także inne balkony w tej kamienicy.
AG, fot. Straż Miejska Kalisza
Napisz komentarz
Komentarze