Rzeźby powstają z połączenia kamieni górskich z odlewami z brązu. Michał Batkiewicz „Wykorzystuje swobodnie pełną gamę klasycznego rzeźbiarskiego tworzywa. Przy pomocy mistrzowskiego warsztatu dotyka tematyki rzadko spotykanej w sztuce współczesnej. Artyście towarzyszy nieskrępowana wyobraźnia, opowiada własnym językiem obrazu bajki z morałem" – można przeczytać w katalogu do wystawy.
W Jarocie będzie można zobaczyć m. in. pracę zatytułowaną "Peleton", na którą składa się ponad 10 rzeźb z kamienia i brązu. - „Peleton” to moje zwierzaki. Nadaję im cechy ludzkie. Zwierzęta same w sobie są szlachetne, niejednokrotnie szlachetniejsze w myśleniu i byciu, od tego, jak my się zachowujemy, czasami skandalicznie, stąd jakby przyjmują niektóre cechy zachowania ludzi - tłumaczy Michał Batkiewicz, który interpretacjami swoich dzieł podzieli się podczas poniedziałkowego wernisażu. o godz. 16.00.
Michał Batkiewicz urodził się w 1957 r. w Nowym Targu. Ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w Zakopanem, a następnie wydział rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jest autorem licznych rzeźb i pomników, które stoją m. in. w Hamburgu (Niemcy), Buenos Aires (Argentyna), Toledo (USA), Turynie (Włochy) i w wielu miastach w Polsce. Wykonał też w skali 1:3 replikę drewnianego polichromowanego i złoconego ołtarza Wita Stwosza z Kościoła Mariackiego w Krakowie dla kościoła św. Jana Kantego w Chicago (USA).
Wystawę zatytułowaną "Cywilizacja" będzie można oglądać w Jarocinie do końca września. Przy okazji, władze Jarocina, będą chcieli poznać opinię mieszkańców miasta na temat takiej formy ożywienia jarocińskiej starówki. - Chcielibyśmy dowiedzieć się od jarocinian i przyjezdnych, czy w ramach przygotowywanej rewitalizacji rynku, przyległych ulic i parku powinniśmy uwzględniać również działania związane z prezentacją sztuki w plenerze, a może też umieszczenia na stałe w przestrzeni miasta dzieł sztuki lub elementów tak zwanej małej architektury, która może przybierać formę sztuki użytkowej - mówi burmistrz Jarocina Adam Pawlicki.
AW, UM w Jarocinie, zdjęcia:. Antoni Dobrowolski
Napisz komentarz
Komentarze