Obchodzenie imienin w pracy to nic nowego. Jednak celebrowanie ich w przez radnych samorządów gmin czy powiatów już nie jest takie powszechne. A raczej nawet niespotykane. Jednak w przypadku Rady Powiatu Kaliskiego już nikogo nie dziwi. – Propozycja świętowania imienin poszczególnych radnych wyszedł od starosty Krzysztofa Nosala w poprzedniej kadencji. Jednak wtedy nie wszyscy radni chcieli by składano im życzenia po obradach – mówi Wioletta Przybylska, dyrektor
Wydziału Promocji, Informacji i Obsługi Rady. – W tym spodobał się wszystkim dlatego jeśli, któryś z radnych w okresie między sesyjnym ma imieniny, na najbliższe obrady przynosi słodycze, najczęściej ciasto.
Jednak najpierw praca a później przyjemność. Władze powiatu i przewodniczący Rady życzenia składają i wręczają kwiaty solenizantom po sesji. Wtedy jest też czas na wspólne, kuluarowe rozmowy.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze