Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Biuro Rzeczy Znalezionych, czyli co gubią kaliszanie?

Złoto, maszyna do szycia, a nawet wózek inwalidzki czekają na swoich właścicieli w Biurze Rzeczy Znalezionych w Kaliszu. Jeśli przez 2 lata nikt się po nie zgłosi, nowymi właścicielami staną się ich znalazcy.
Biuro Rzeczy Znalezionych, czyli co gubią kaliszanie?

W życiu zdarzają się sytuacje, kiedy to w natłoku codziennych obowiązków i w pośpiechu, możemy zgubić ważne dla nas rzeczy: klucze, portfel czy dokumenty. Może się zdarzyć, że to my będziemy znalazcami takowych przedmiotów. Jeżeli nie istnieje możliwość ich zwrotu, a wartość zgub przekracza 100 zł lub posiadają one wartość historyczną, powinny trafić – jeśli nie na policję – to do Biura Rzeczy Znalezionych w Wydziale Administracyjno – Gospodarczym Urzędu Miejskiego w Kaliszu.

Zanim Biuro przejął kaliski Ratusz, przez 10 lat - od 2005 roku było prowadzone przez Straż Miejską Kalisza. W magazynie przechowywanych było prawie 100 przedmiotów. - Przepisy przetrzymywania znalezionych rzeczy były wtedy bardziej złożone, niż obecnie. Aby zutylizować nieodebraną zgubę, musieliśmy rozpocząć odpowiednie procedury, m.in. trzykrotnie ogłaszać w mediach, że dana rzecz jest do odbioru - mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza. Na szczęście, jak przyznaje, właściciele dość często odbierali swoją własność. Wśród nich znalazła się m.in. dziewczynka, której tuż po pierwszej komunii świętej skradziono nowy rower. Jednoślad odnalazł się rok w później w Biurze Rzeczy Znalezionych.

To gubią kaliszanie

Co można zgubić w Kaliszu? Okazuje się, że wszystko, z wózkiem inwalidzkim włącznie. Takowy znaleziono pod koniec lipca br. przy ul. Poznańskiej. Został odnaleziony przez policję, nieopodal przychodni. Mundurowi nie zdołali ustalić właściciela, więc przekazali wózek do Biura.

Spacerując ulicami naszego miasta, możemy natrafić również na...maszynę do szycia, jak to miało miejsce w kwietniu br. przy ul. Asnyka. Do Biura Rzeczy Znalezionych trafiają też rowery, telefony czy laptopy. - W przeszłości zdarzały się nawet futra i złoto – mówi Dariusz Hybś.

Po dwóch latach staniesz się właścicielem

W 2015 r. zmieniły się przepisy dotyczące przyjmowania i przechowywania znalezionych przedmiotów. Termin ten wynosi maksymalnie 2 lata. Po tym okresie, w myśl nowego prawa, to znalazca, a nie Skarb Państwa może przejąć wartościowy przedmiot lub gotówkę, po które nie zgłosi się właściciel.

Nie dotyczy to rzeczy zabytkowych, ale znalazca może liczyć na nagrodę.  Podobnie jak w przypadku skarbów, których wartość jest dzielona po połowie między znalazcę i właściciela nieruchomości, na której je znaleziono. Bez zmian pozostała obowiązująca dotychczas zasada, że znalazcy przedmiotu lub pieniędzy należy się znaleźne w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy. Pod warunkiem, że upomni się o nie najpóźniej w chwili wydania zguby uprawnionemu.

Obecnie na stanie Biura Rzeczy Znalezionych znajduje się około 20 przedmiotów. Z ich wykazem można zapoznać się w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Kaliszu oraz w gablotach informacyjnych w ratuszu. Osoba, które zgłosi się do Urzędu Miejskiego w Kaliszu w sprawie zagubionej rzeczy powinna wystąpić z wnioskiem o jej wydanie (do pobrania w Biurze Obsługi Interesantów przy ul. Kościuszki1a). Po dokonaniu weryfikacji zgodności opisu rzeczy we wniosku z stanem faktycznym, Biuro udzieli wnioskującemu pisemnej odpowiedzi, a w przypadku potwierdzenia zgodności wyznaczy termin jej odbioru.

TD, MIK, fot, arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama