Zgłoszenie o pożarze straż otrzymała około godz. 17.00 w sobotę. – W momencie przybycia pierwszych zastępów na miejsce, ogniem objęty był już cały budynek gospodarczy – mówi mł. kpt. Grzegorz Kuświk, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
Z zywiołem, przez blisko 3 godziny, walczyło 7 zastępów straży, w tym 32 pożarnikówz Kalisza, Szczytnik, Iwanowic i Stawu. Mimo ich wysiłków, częściowo drewniany budynek spłonął, a w nim ciągnik marki Ursus. Straty gospodarz oszacował na 30 tys. zł. – Wstępnie za przyczynę pożaru przyjęto zaprószenie ognia przez nieustaloną osobę – dodaje Grzegorz Kuświk.
MIK, fot. OSP Staw
Napisz komentarz
Komentarze