Remont mostu ma potrwać do końca listopada i wiązać się będzie z poważnymi utrudnieniami. Na ten czas przejazd tamtym odcinkiem będzie niemożliwy. Dla kierowców i autobusów wyznaczono objazdy.
Po tym, jak wykonawca z Konina przejął plac budowy, po południu na miejscu pojawiła się drogówka. Mundurowi mają złe doświadczenia już z ul. Warszawskiej, gdzie przy okazji remontu mostu zła organizacja ruchu i nieprawidłowe oznakowanie sprawiły, że przy więzieniu dochodziło do dużej liczby kolizji. – Chcąc uniknąć podobnych problemów, policjanci postanowili sprawdzić zabezpieczenie inwestycji przy ul. Chopina. Okazało się, że oznakowanie jest mało czytelne, niezgodne z projektem organizacji ruchu, a także występują braki w oznakowaniu – mówi portalowi faktykaliskie.pl mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Policja nakazała wstrzymanie robót i przywrócenie dotychczasowej organizacji ruchu. Dopóki plac budowy nie zostanie oznakowany prawidłowo, nie będzie zgody na rozpoczęcie robót.
Działaniem firmy zbulwersowany jest także Krzysztof Gałka, wicedyrektor Miejskiego zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu. – Tak źle zabezpieczone inwestycji nie widziałem już dawno. Firma przygotowała to tak nieprofesjonalnie, tak nierzetelnie, że tragedia. To stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym - mówi. - W tej sytuacji, wspólnie z policją, podjęliśmy decyzję o niezamykaniu mostu. Firma została wyrzucona z placu budowy. Dziś oczekuję wyjaśnień na piśmie, a także informacji, kiedy wykonawca będzie gotów prawidłowo rozpocząć remont – dodaje.
Na razie most w ul. Chopina jest otwarty. Obowiązują natomiast zmiany w organizacji ruchu komunikacji miejskiej. Przystanki autobusowe w ul. Chopina (na odcinku od mostu do ul. Kościuszki) zostały wyłączone z ruchu. Na ul. Wodnej - między ul. Chopina a ul. Ciasną – ustawiono przystanki tymczasowe. KLA zapowiadają, że ze względu na objazd mogą wystąpić zakłócenia w punktualności kursowania autobusów.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze