Pierwszej w tym sezonie podróży do Szczecina kaliszanie nie wspominają najlepiej, bo we wrześniu ulegli tam rezerwom Pogoni 0:1, na dodatek po golu samobójczym. Tym razem zmierzą się ze Świtem, który wydaje się być ekipą równie wymagającą. Najbliższy rywal podopiecznych Piotra Morawskiego i Marcina Rubasa jest zespołem nieobliczalnym. W trwającym sezonie potrafił pokonać na wyjeździe aktualnego lidera, Elanę Toruń 3:1, a w międzyczasie przegrać u siebie z Jarotą Jarocin 3:4. Spoglądając na pozostałe wyniki nasuwa się jeden wniosek – drużyna ze szczecińskiego osiedla Skolwin potrafi się odpowiednio zmobilizować na mecz z silnym przeciwnikiem. Choć trzeba też zauważyć, że zdarzają jej się wpadki, tak jak ta wspomniana z Jarotą czy zeszłotygodniowa przegrana w Środzie Wielkopolskiej. Jeśli więc kaliszanie zagrają na swoim solidnym poziomie, to z końcowego rezultatu powinni być zadowoleni.
Ze Świtem KKS sąsiaduje w tabeli. Jest ósmy, a jego przeciwnik dziewiąty. W przypadku wygranej „trójkolorowi” awansują do czołowej czwórki i do lidera będą tracić zaledwie punkt. Niedzielny mecz w Szczecinie rozpocznie się o godzinie 14:00.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze