W konfrontacji z ostatnim w tabeli zespołem KKS dominował od samego początku. Pierwszy strzał oddał już po kilkudziesięciu sekundach rywalizacji. W poprzeczkę ucelował wówczas Stajko Stojczew. I było to najważniejsze wydarzenie pierwszej połowy. Mimo licznych sytuacji przyjezdnym nie udało się bowiem żadnej zamienić na gola. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Po godzinie gry szarżę Przemysława Balcerzaka prawą flanką zamknął na dalszym słupku Rafał Jankowski i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Wygraną kaliskiej jedenastki przypieczętował Joshua Balogun, który w 82. minucie strzelił celnie w długi róg bramki. Asystę przy trafieniu Nigeryjczyka zanotował Iwelin Kostow.
Trzecia z rzędu wygrana KKS-u smakowała wyjątkowo, ponieważ dzięki niej, przy porażce Bałtyku Gdynia, po raz pierwszy w tym sezonie podopieczni Piotra Morawskiego objęli fotel lidera grupy 2 trzeciej ligi. W tabeli jest jednak bardzo ciasno (siódma Elana Toruń traci do kaliskiego zespołu zaledwie dwa punkty) i jeszcze tej jesieni w czołówce może dojść do wielu przetasowań. Ostatnia kolejka tej części sezonu odbędzie się w najbliższy weekend. „Trójkolorowi” bronić będą przodownictwa w stawce rywalizując przy Wale Matejki z Górnikiem Konin.
Michał Sobczak, fot. i wideo: Norbert Gałązka
***
Napisz komentarz
Komentarze